Komunikacja rowerowa na fali wznoszącej. Najpierw Kraków, potem inni?
Kilka miast w Polsce, w tym Kraków, podpisało Kartę Brukselską, która zobowiązuje do osiągnięcia w 2020 r. minimum 15% udziału podróży rowerowych w ruchu miejskim. To wielkie zobowiązanie, zwłaszcza gdy uwzględni się fakt, że obecnie tych podróży jest ok. 4%. Na szczęście, jak pokazują badania, społeczeństwo coraz bardziej skłania się ku takiemu środkowi transportu.
O ruchu rowerowym w Polsce wciąż wiemy niezbyt wiele, gdyż w przeciwieństwie do innych krajów nie wykonuje się u nas specjalistycznych badań na ten temat. Do chlubnych wyjątków można zaliczyć Kraków. W związku z propozycją organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich 25 maja br. przeprowadzono w tym mieście referendum lokalne, przy okazji pytając mieszkańców o potrzebę budowy metra i monitoring bezpieczeństwa, a także o ścieżki rowerowe. Krakowianie przytłaczającą większością głosów (ponad 85%) opowiedzieli się w nim za budową ścieżek rowerowych. Referendum jest ważne, a wynik ? wiążący.
Niech inni biorą przykład
Było to pierwsze takie referendum w Polsce. Przy frekwencji 35,96% (wyraźnie powyżej wymaganego ustawą minimum 30%) na pytanie ?Czy zdaniem Pani/Pana w Krakowie powinno się budować więcej ścieżek rowerowych?? padło 175 033 (85,2%) głosów na ?tak?, przy 303 98 (14,8%) głosach na ?nie?. To ogromny sukces organizacji ekologicznych, ale także polityków, którzy odważyli się oddać decyzję w tej sprawie w ręce mieszkańców.
Wynik referen...