Nie minęło pół roku, odkąd nowe władze samorządowe sprawują swe funkcje. Wydaje się, że niewiele to czasu. Na dobrą sprawę dość, by ogólnie zapoznać się, jak funkcjonuje gmina, której struktura i różnorodność realizowanych funkcji przypomina holding. Tymczasem już niejako „w biegu” należało podjąć wiele kluczowych decyzji. Najważniejsze dotyczyły wieloletniej prognozy finansowej i budżetu. Inne, niemające zakreślonych ustawami terminów, wymagają przeprowadzenia szeregu analiz prawnych i finansowych.

W tej sytuacji nowy wójt (burmistrz/prezydent) staje przed dylematem, kto może to zadanie wykonać. Nowe władze gminy mają do dyspozycji administrację, która dotąd przez kilkanaście lat funkcjonowała pod kierunkiem innych władz i przetrwała już kilku szefów. Tak czy inaczej, nowy wójt musi oprzeć się na kilku zaufanych i – co ważne – możliwie najlepiej merytorycznie przygotowanych osobach. Czy wystarczy zastępca (zastępcy)? W moim przekonaniu, niestety, nie.
Szczęśliwie od jakiegoś czasu wymiana sekretarza nie wymaga zgody rady. Drugą z kluczowych postaci w administracji samorządowej jest skarbnik. Tutaj mamy sytuację trudniejszą, bowiem to rada musi zaakceptować wniosek wójta o odwołanie go z funkcji.
Kluczowa jednak jest postawa i przymioty charakteru samego szefa gminy. Nie ma niczego gorszego od założenia, iż z każdym można się porozumieć. Nieste...

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?