W ostatnim czasie dociera do nas wiele niepokojących wieści o rosnącej fali zakażeń bakterią Legionella sp. w Polsce. W tej sytuacji krajowe służby zarówno sanitarne, jak i administracyjne podejmują szereg działań, których celem jest powstrzymanie rozprzestrzeniania się tej groźnej choroby. W tym kontekście ważne są rzetelna ocena sytuacji oraz odpowiednie reagowanie na zaistniałą sytuację, bazujące na wiedzy naukowej. O komentarz do aktualnych wydarzeń, z uwzględnieniem obecnego stanu prawnego i zadań branży wod-kan, poprosiliśmy prof. dr hab. inż. Izabelę Zimoch z Katedry Inżynierii Wody i Ścieków na Wydziale Inżynierii Środowiska i Energetyki Politechniki Śląskiej.

W ostatnim czasie legioneloza przypuściła atak. Co można powiedzieć o naturze tego zagrożenia? 

W odpowiedzi na pytania dotyczące powyższej kwestii chciałabym zwrócić uwagę na podstawowe, pomijane przez polskie organy nadzoru i media, zagadnienie. Legionella od co najmniej kilkunastu lat była, jest i prawdopodobnie długo będzie w krajach rozwiniętych podstawowym zagrożeniem dla zdrowia publicznego przenoszonym drogą wodną. I taka przed nami roztacza się rzeczywistość. Bakterie te żyją naturalnie w środowisku wodnym: w zbiornikach powierzchniowych, wodach gruntowych i nieizolowanych zbiornikach wód podziemnych. Namnażają się w komórkach pierwotniak&oacut...