Andrzej Aumiller, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Z-ca Przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi

Przełączając ostatnio kanały telewizji, co z racji niezmiernie napiętego kalendarza poselskiego zdarza mi się niezwykle rzadko, usłyszałem słowa jednego z głównych bohaterów serialu „Świat według Kiepskich”, który pewnym i pedagogicznym tonem perswadował swojemu dziecku (Waldusiowi), jak ważne jest przysłowie – tu pozwolę sobie zacytować – „Lepiej z głupim zgubić niż z mądrym znaleźć”, co odebrałem jako świadomy zabieg twórców, prześmiewających polską rzeczywistość, polskie przywary i wady.
To smutne, że to przysłowie, które w oryginale znacznie wyżej ceni towarzystwo i radę mądrego (nawet jeżeli coś tracimy lub gubimy), w wersji zaproponowanej przez Kiepskiego, zdobywa w praktyce (dodajmy polskiej) zdecydowanie niższe uznanie. Dla mnie osobiście przysłowie to zawiera wiele prawdy użytecznej do zastosowania w wielu płaszczyznach ludzkiej działalności – również w polityce. Kto miał kiedykolwiek okazję podróżować i poznawać inne kraje, poznawał tam rozwiązania, których piękno i prostota wywierały na nim wielkie wrażenie. Często także chciałby, aby takie pomysły mogły zostać wprowadzone z równie wielkim powodzeniem w Polsce. Jak się okazuje, praktyka przynosi zupełnie odmienne rozstrzygnięcia.
Niedawno odwiedzałem niemiecki land Schlezw...