Ministralna „zachęta”
Nie damy ci żadnych gwarancji i zabezpieczeń, całe ryzyko przedsięwzięcia będzie po twojej stronie, będziemy mieć absurdalnie wysokie wymagania i nigdy nie zdołasz przewidzieć, kiedy i jak zmienimy zasady gry. I jeszcze jedno – nie zarobisz więcej niż uznamy. Na tym, wg Ministerstwa Gospodarki, opiera się „zachęta” dla przedsiębiorców z branży energetyki odnawialnej. Po wielomiesięcznych zmaganiach resort zaprezentował kolejny już projekt, który prawdopodobnie trafi do Sejmu. Jest w nim pewien zapis, który skutecznie zahamuje rozwój zielonej energetyki w naszym kraju, a wielu inwestorów zmusi do wycofania się z polskiego rynku.
Z trzech niezależnych analiz prawnych, przeprowadzonych na zlecenie Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, wynika, że nowy projekt ustawy o OZE jest sprzeczny z prawem europejskim, prawem o ochronie konkurencji i konsumentów oraz przepisami Konstytucji RP. Największym zaskoczeniem dla branży okazał się art. 41 ust. 3 projektu, który mówi, że kto sprzedaje energię wytworzoną z OZE po cenie wyższej niż gwarantowana, zostanie pozbawiony prawa do świadectwa pochodzenia (zielonego certyfikatu). Ten zapis drastycznie zmienia zasady funkcjonowania istniejących instalacji i będzie miał ogromny wpływ na cały rynek zielonej energii w ...