Moda na spółdzielnie energetyczne
Zbudować biogazownię, zainstalować fotowoltaikę – to duże wyzwanie. Okazuje się, że wiąże się w praktyce z koniecznością zapewnienia sobie odbioru wytwarzanej energii.
Jest z tym spory problem. Polska sieć energetyczna jest przestarzała i nienadążająca za potrzebami OZE. Przyłączenie się do niej to niemałe wyzwanie. Rozwiązaniem pozostaje tworzenie spółdzielni energetycznych.
Lubawka
Jedna z nich powstaje dzięki staraniom Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej SANIKOM. Prócz tej firmy stronami porozumienia są gminy Kamienna Góra, Lubawka i Czarny Bór. Strony podpisały list intencyjny w tej sprawie. Założyciele zastrzegają, że docelowo możliwe będzie zaproszenie do współpracy lokalnych przedsiębiorców, którzy również dzięki spółdzielni będą mieli dostęp do taniej i zielonej energii.
Podpisanie listu intencyjnego rozpoczyna długą drogę do zarejestrowania spółdzielni energetycznej, której celem będzie produkcja energii elektrycznej i cieplnej oraz biogazu. „Obecnie trwają prace związane z wykonaniem analizy biznesowej i koncepcji funkcjonowania nowej organizacji. Zawiązanie spółdzielni otwiera drogę do możliwości pozyskania finansowania na prace projektowe oraz budowę odnawialnych źródeł i magazynów energii” – czytamy...