Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu, który obchodzono od 16 do 22 września br., zaowocował wieloma interesującymi informacjami z zakresu samochodów elektrycznych i hybrydowych.
Producenci z branży motoryzacyjnej, poza oferowaniem tego typu pojazdów, wciąż pracują nad technologiami, czyniącymi bardziej przyjaznymi środowisku samochody napędzane paliwami konwencjonalnymi. Jednocześnie nie rezygnuje się z możliwości wykorzystania takich paliw jak gaz ziemny, etanol czy też wodór. Mimo wysokich cen, jakie osiągają pojazdy hybrydowe lub elektryczne oraz wciąż nierozwiniętej sieci punktów ładowania samochodów elektrycznych, popularność tych pojazdów rośnie.
 
Dwa w jednym
Istnieją dwa główne rodzaje samochodów hybrydowych: te, które są budowane od podstaw jako pojazdy z napędem mieszanym, i te, które są hybrydowymi wersjami istniejących samochodów. Przykładowo Toyota Prius należy do pierwszej grupy, a BMW ActiveHybrid 5, które ma być dostępne na europejskim rynku już w przyszłym roku, do drugiej. Ten ostatni został wyposażony w 3,3-litrowy, sześciocylindrowy, rzędowy silnik i ośmiobiegową automatyczną skrzynię biegów. Koncern BMW zastąpił tradycyjną, automatyczną przekładnię skrzyni biegów odpowiednikiem zasilanym silnikiem elektrycznym, wykorzystującym akumulator litowo-jonowy. Wewnątrz znajdują się te same jak w wersji benzynowej wygodne, skórzane siedzenia, czterostrefowa klimatyzacja oraz system iDrive, znany z każdego samochodu BMW serii 5. W rzeczywistości, oprócz kilku szczegółów, trudno po wyglądzie rozpoznać, że jest to pojazd hybrydowy. Podobnie jak w innych modelach BMW, ActiveHybrid 5 oferuje różnorodne tryby jazdy, które dostosowują pracę przepustnicy i zawieszenia samochodu. Pozwala to kierowcy zoptymalizować sposób podróżowania, prędkość, dynamikę i zużycie paliwa.
Producenci marki Volvo są z kolei zaskoczeni popularnością modelu V60. Na wszystkie 1000 egzemplarzy, które pojawią się w 2013 r., dealerzy już mają zamówienia. Volvo V60 Hybrid napędzany jest małym silnikiem elektrycznym i 2,4-litrowym, pięciocylindrowym silnikiem Diesla z sześciobiegową automatyczną skrzynią biegów. Silnik Diesla napędza przednią oś, natomiast silnik elektryczny o mocy 52 kW – tylne koła. Na krótkich dystansach samochód może działać jak pojazd elektryczny, wykorzystując energię z akumulatora, która pozwala pokonać ok. 45 km. W trybie hybrydowym Volvo V60 automatycznie wybiera najlepsze źródło napędu – na przemian silnik Diesla lub energię elektryczną. Możliwa jest również jednoczesna praca obu silników. Wówczas przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje niecałe 7 sekund. W 2013 r. z fabryki wyjedzie jedynie 1000 samochodów Volvo V60, jednak producent mówi już o zwiększeniu produkcji do 5000 sztuk w 2014 r.
 
Niemiecka precyzja
Producenci samochodów osobowych nie ograniczają się jedynie do wykorzystywania napędów hybrydowych i elektrycznych przy produkcji pojazdów przyjaznych środowisku. Zwycięzcą rankingu ekologicznych samochodów 2012/2013 Niemieckiego Klubu Transportowego VCD został Volkswagen eco up! Samochód ten jest jedynym pojazdem, jaki znalazł się w pierwszej dziesiątce, zasilanym benzyną oraz CNG. Model powstał dzięki współpracy zakładów Volkswagena z firmą Bosch. Na 100 przejechanych kilometrów Volkswagen eco up! zużywa tylko 2,9 kg gazu ziemnego, natomiast emisja CO2 wynosi zaledwie 79 gramów. Osiągi te zostały uzyskane dzięki odpowiednim sterownikom silnika i komponentom układu wtryskowego, dostarczonym przez zakłady Boscha. Gaz ziemny (CNG – Compressed Natural Gas) przy spalaniu emituje do 25% mniej dwutlenku węgla w porównaniu do tradycyjnej benzyny. Przy zastosowaniu biogazu bilans CO2 wypada jeszcze korzystniej. Firma Bosch pracuje nad technologiami, które pozwolą jeszcze efektywniej wykorzystywać to paliwo w transporcie. Oprócz układów wtrysku gazu ziemnego do silników z zapłonem iskrowym, Bosch dostarcza także układy wtrysku przystosowane do zasilania etanolem. Etanol i benzyna mogą być mieszane w dowolnych proporcjach, w tzw. systemie Flexfuel, który odpowiednio dobiera parametry wtrysku tak, aby praca silnika była jak najbardziej efektywna. Biopaliwa mogą być stosowane także w połączeniu z silnikami Diesla, co poprawia i tak już bardzo korzystny bilans CO2.
 
Wspólnymi siłami
Aby umożliwić mieszkańcom miast korzystanie z samochodów elektrycznych, konieczne jest rozbudowanie infrastruktury służącej do ładowania pojazdów. Popularna wśród turystów, turecka Antalya i firma Renault podpisały umowę na wdrożenie programu ograniczającego emisję gazów cieplarniach ze środków transportu. Porozumienie to ma na celu stworzenie partnerstwa na rzecz promocji i wdrażania przyjaznych środowisku pojazdów elektrycznych w Antalyi. Strony postanowiły rozpocząć prace na rzecz promowania pojazdów elektrycznych, które są produkowane w zakładach Renault Automobile Oyak w Turcji w granicach Antalyi. Powołany zespół będzie odpowiadał za zainstalowanie i rozwój sieci punktów ładowania pojazdów elektrycznych, usunięcie barier infrastrukturalnych, uniemożliwiających korzystanie z takich samochodów, dostosowanie warunków przeglądów i obsługi punktów ładowania oraz promocję tego sposobu przemieszczania się po Antalyi. Fabryka Oyak-Renault rozpoczęła masową produkcję modelu Fluence w wersji elektrycznej pod koniec 2011 r.
 
Łukasz Bandosz, Wyższa Szkoła Logistyki w Poznaniu
 
Opracowano na podstawie www.cleantechnica.com, www.hybridcars.com, www.bosch-press.com.