Jak ocenia Pan stan branży wodociągowo-kanalizacyjnej?
Kondycja branży jest bardzo zróżnicowana. Istnieje grupa przedsiębiorstw wod-kan, zazwyczaj spółek prawa handlowego, która dzięki realizacji w ostatnim dziesięcioleciu ogromnych projektów inwestycyjnych jest doskonale przygotowana zarówno kadrowo, jak i organizacyjnie do prowadzenia samodzielnego biznesu. Jednak ich kondycja finansowa jest różna, zależna od lokalnych warunków i stopnia ponoszenia skutków realizowanych przedsięwzięć. Funkcjonuje też sporo przedsiębiorstw wod-kan, w rozumieniu ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, które są jednostkami organizacyjnymi gmin, w pełni zależnymi od ich budżetów. W tym przypadku trudno mówić o samodzielności organizacyjnej, a tym bardziej finansowej. Z pewnością kondycja tych zakładów nie jest najlepsza. Szczęśliwie dla branży coraz więcej gmin powierza pełnienie zadań dostarczania wody i odprowadzania ścieków specjalistom, dając im coraz większe uprawnienia. Jeśli dobór menedżer...