Mykoryza na ratunek drzewom
Udowodniono wielokrotnie, że naśladowanie natury zwiększa szanse na osiągnięcie sukcesu w uprawie roślin w warunkach nienaturalnych. Doskonałym przykładem jest wykorzystanie na terenie miast mykoryzy, czyli symbiozy drzew i krzewów z grzybami i bakteriami brodawkowymi występującymi w glebie.
Jest to zjawisko, które w naturze wywiązuje się samoistnie. W miastach i ogrodach także można je zaobserwować, ale w mniejszym stopniu niż w naturalnych siedliskach poszczególnych gatunków roślin. Zasiedlenie gleby przez grzyby symbiotyczne można przyspieszyć poprzez wprowadzanie szczepionek mykoryzowych. Mechanizm mykoryzy polega na dostarczaniu drzewom przez grzyby symbiotyczne większej ilości substancji dostępnych z gleby w zamian za produkty przemiany materii produkowane w procesie fotosyntezy. Grzyby mykoryzowe wytwarzają także hormony roślinne regulujące rozwój drzewa. Drzewa i krzewy posiadające możliwość współpracy z mikroorganizmami z reguły rosną szybciej, żyją dłużej i są o wiele odporniejsze na mróz, suszę, zasolenie i pasożyty. W miastach ma to szczególnie duże znaczenie ze względu na niedogodności, z którymi musi zmagać się roślinność.
Większość grzybów endomykoryzowych może być uniwersalna w zastosowaniu do różnych gatunków drzew i krzewów. Ogólnie dostępne są preparaty posiadające w składzie grzyby rodzaju Glomus. Składy szczepionek zawierających grzyby ektomykoryzowe muszą być już o wiele bardziej przystosowane do poszcz...