Na podstawie doniesień prasy codziennej można często odnieść wrażenie, że polska gospodarka komunalna i ochrona środowiska przesycone są pieniędzmi. Wrażenie takie powstaje po publikacjach o zakładach nieczynnych lub nie wykorzystujących pełni swych mocy przerobowych.
Wiosną ubiegłego roku w Krakowie Płaszowie została oddana do użytku nowoczesna kompostownia. Obiekt wybudowała spółka Ekokonsorcjum Efekt w porozumieniu z władzami Krakowa. Dziś właściciel kompostowni narzeka na brak materiału do przeróbki, choć zgodnie z porozumieniem, miasto zobowiązało się kierować tutaj komunalne odpady zielone.
W mieście działa kilka firm, posiadających zezwolenia na wywóz i składowanie odpadów. Jednakże z ich usług korzysta tylko część instytucji. Inne zlecają usuwanie odpadów małym firmom, działającym nierzadko bez pozwolenia, a odpady często wywożone są gdziekolwiek, byle taniej. Ponadto w opinii potocznej odpady biologiczne i tak się rozłożą, zatem nie ma problemu. Niestety prawda jest inna. Gnijące resztki wydzielają szkodliwe gazy, tworzą także doskonałe warunki dla rozwoju wielu niebezpiecznych drobnoustrojów chorobotwórczych, zagrażających zdrowiu nie tylko zwierząt, ale także ludzi.
Kompostownia jest najbardziej racjonalnym sposobem zagospodarowania odpadów biologicznych. Zastosowana technologia pozwala nie tylko na ich unieszkodliwienie, ale dodatkowo przetwarza na wartościowy materiał nawożący, który świetnie nadaje się np. do rekultywacji terenów zdegradowanych...