Obecne prawodawstwo nie sprzyja racjonalnemu przekształcaniu i rozwojowi miast. Jednakże w pozytywnych przemianach pomóc mogą inne opracowania, sporządzane równolegle z obligatoryjnymi dokumentami.

Z urbanistycznego punktu widzenia szkody, jakie od 2003 r. przynosi wydawanie decyzji o warunkach zabudowy, nie będą do naprawienia przez lata: poprzerywane korytarze przewietrzające miasta, zabudowywane tereny zieleni. Wszystko to wpływa na obniżanie jakości życia i pogarszający się klimat w miastach. Przy obecnym prawodawstwie bardzo trudna jest ochrona i kreowanie systemów: przewietrzania miasta, terenów zieleni czy ciągów pieszych. Te wartości słabo się bronią w konfrontacji z komercyjnymi inwestycjami.
Przy takich uwarunkowaniach, w staraniach o właściwy rozwój miasta, poza dokumentami stricte prawnymi, takimi jak studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego czy plany miejscowe, pomocne są równolegle sporządzane koncepcje i opracowania problemowe, wskazujące strategię działań zmierzających do osiągnięcia konkretnego celu. Łatwiej przekonać do przedstawionych w przystępny sposób idei zarówno władze samorządowe, jak i mieszkańców, łatwiej jest też przygotować w przemyślany sposób odpowiednie rozwiązania przestrzenne i organizacyjne, które pomogą później w sprawnym opracowaniu planu miejscowego czy też we wdrażaniu działań.
W Bydgoszczy najlepsze efekty przyniosły realizacje prowadzone na podstawie takich właśnie op...