Zakup maszyny to dopiero początek kosztów, jakie będzie musiał ponieść jej właściciel. W ciągu kilkunastu tysięcy godzin pracy koszty eksploatacji mogą przekroczyć cenę zakupu, sięgającą zwykle kilkuset tysięcy złotych.

Zużywające się narzędzia, zakup paliwa, obsługa, naprawy, ale też zużywające się ogumienie ? części wydatków nie da się uniknąć. Są też jednak takie, które można ograniczyć.

Opona to podstawa

Jak na swoim blogu pisze Roman Chciuk, który przez kilkanaście lat szefował serwisowi jednego z największych producentów maszyn budowlanych i komunalnych, ogumienie powinno spełniać wiele, niekiedy sprzecznych ze sobą, wymagań. Zdaniem autora, opona musi zapewniać: dobrą przyczepność podczas przyspieszania, hamowania i zmiany kierunku jazdy; samooczyszczanie bieżnika; odporność bieżnika opony na ścieranie; odporność na uderzenia i przecięcia; odporność na wysoką temperaturę pracy, czyli zdolność do długotrwałej jazdy z wysoką
prędkością; mały opór toczenia; zdolność przeniesienia jak największej masy maszyny i urobku na grunt; stabilność maszyny (na boki, przód/tył); optymalne warunki jazdy po drogach betonowych i asfaltowych; zdolności jazdy po bezdrożach, w błocie, piasku lub na wyrobisku skalnym; niewywoływanie wibracji; łatwość naprawy uszkodzeń; możliwość nałożenia nowego bieżnika.

? Aby godzinowy koszt ogumienia był najmniejszy, trzeba znaleźć rozsądny kompromis między tymi wymaga...