To normalna kolej rzeczy, że nowe rozwiązania wypierają, a nawet eliminują te istniejące dotychczas.

Generalnie jest to zjawisko pozytywne, które wszyscy popieramy. Przecież w ten sposób następuje rozwój technologiczny i gospodarczy na świecie. Umożliwia to wdrażanie innowacji w przemyśle i innych dziedzinach gospodarki. W żadnym stopniu nie kwestionując takiego podejścia, trzeba z wielką rozwagą analizować nowe rozwiązania, aby nie doprowadzić do ich promowania tylko dlatego, że są nowościami, choć niekiedy mniej efektywnymi od dotychczasowych wyborów. Oczywiście jest to niezwykle trudne wyzwanie. Po pierwsze dlatego, że nie będzie można wykazać, iż to nowe rozwiązanie jest gorsze, a po drugie, takie działania mogą skutecznie zniechęcać do podejmowania inicjatyw innowacyjnych, a tego na pewno nie chcemy.

Przykład ? konopie

Takim, wydawałoby się czysto teoretyczny wywodem, pragnę nawiązać do zapisanego w projekcie Narodowego Programu Rozwoju Gospodarki Niskoemisyjnej wprowadzenia w Polsce na masową skalę uprawy konopi przemysłowych. Historia konopi, jednej z najczęściej uprawianych roślin na naszej planecie w okresie minionych kilku tysiącleci i radykalnie wykluczanej z upraw pod koniec XIX i na początku XX w., to właśnie doskonały przykład niekorzystnego wyparcia z rynku produktów wytwarzanych z konopi przez nowe, niewątpliwie w ówczesnych czasach innowacyjne rozwiązania.

W minionych tysiącleciac...