Nowe rozporządzenie taryfowe
W Dzienniku Ustaw z 17 lipca 2006 r. pod numerem 127 poz. 886 ukazało się Rozporządzenie Ministra Budownictwa z 28 czerwca 2006 r. w sprawie określania taryf, wzoru wniosku o zatwierdzenie taryf oraz warunków rozliczeń za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków.
Wskazane rozporządzenie weszło w życie 16 sierpnia 2006 r. i zastąpiło obowiązujące dotychczas rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 12 marca 2002 r. o tym samym tytule.
Zgodnie z §20 nowego rozporządzenia, do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem jego wejścia w życie stosuje się przepisy dotychczasowe. Zatem należy uznać, iż jeżeli przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne przed wskazaną datą przedstawiło organowi wykonawczemu gminy wniosek taryfowy, zgodnie z art. 24 ust. 2 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, kształt taryf odpowiadać winien przepisom dotychczasowym i pod tym kątem winien zostać zweryfikowany.
Nowe rozporządzenie taryfowe wprowadza sporo istotnych zmian, wśród których na szczególną uwagę zasługują te odnoszące się do cen i stawek opłat (ich rodzajów oraz zasad kalkulacji i ustalania). Analiza wprowadzonych rozwiązań jest tym istotniejsza, iż rozwiązania zawarte w ostatecznie przyjętej i opublikowanej treści rozporządzenia w dużym stopniu różnią się od rozwiązań zawartych w prezentowanych przez Ministerstwo Budownictwa (wcześniej Ministerstwo Transportu i Budownictwa) projektach przedmiotowego aktu prawnego.
Ceny
Przechodząc do omówienia szczegółowych rozwiązań nowego rozporządzenia taryfowego, należy stwierdzić, iż co do zasady niezmienny pozostał sposób zdefiniowania pojęcia ceny. Nadal cenami za dostarczoną wodę i odprowadzone ścieki są wielkości wyrażone w jednostkach pieniężnych, które odbiorca usług jest obowiązany zapłacić przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu za 1 m3 dostarczonej wody lub za 1 m3 odprowadzonych ścieków. Zmiana w tym zakresie dotyczy uzupełnienia pojęcia „cena za odprowadzone ścieki” o drugą możliwość jego interpretacji. Otóż wg brzmienia §2 pkt 10 nowego rozporządzenia ceną taką jest również wielkość wyrażona w jednostkach pieniężnych za jednostkę miary powierzchni, z której odprowadzane są ścieki opadowe i roztopowe kanalizacją deszczową.
Projekt rozporządzenia publikowany na stronach Ministerstwa nie przewidywał takiego rozwiązania, bowiem wg jego założeń (§11 ust. 2) koszty odprowadzania ścieków opadowych lub roztopowych miały stanowić wspólne dla wszystkich taryfowych grup odbiorców koszty związane z odprowadzaniem ścieków.
To rozwiązanie było krytykowane ze względu na to, że obciążało kosztami deszczówki w dużej mierze nie tych odbiorców, którzy ją wprowadzali do kanalizacji. Pozwalało to w zakresie ustalania ilości świadczonych usług pozostać w zgodzie z art. 27 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. W nowym rozporządzeniu przyjęto kilka rozwiązań. Jednym z nich jest §11 ust. 2, wg którego koszty odprowadzania ścieków opadowych i roztopowych kanalizacją ogólnospławną stanowią wspólne dla wszystkich taryfowych grup odbiorców usług kanalizacyjnych koszty związane z odprowadzaniem ścieków. Natomiast wg §5 pkt 4 taryfy mogą zawierać cenę za jednostkę miary powierzchni zanieczyszczonej o trwałej nawierzchni, z której odprowadzane są ścieki opadowe i roztopowe kanalizacją deszczową, uwzględniając rodzaj i sposób zagospodarowania powierzchni. Nowe zapisy, choć od strony celowościowej i logicznej są uzasadnione, to od strony formalnej są niepoprawne i takimi pozostaną aż do czasu wprowadzenia zmian w art. 27 ustawy w sposób umożliwiający ustalenie ilości odprowadzonych ścieków na innej podstawie niż tylko wskazania przepływomierza lub jako równej ilości wody dostarczonej do nieruchomości (ustalonej w oparciu o wodomierz lub przeciętne normy zużycia wody).
Najważniejszą jednak zmianą w zakresie sposobu stanowienia cen, która nastąpiła w stosunku do poprzedniego stanu prawnego, jest usunięcie z rozporządzenia taryfowego zakazu różnicowania cen za wodę i ścieki (tworzenia więcej niż jednej grupy taryfowej) dla odbiorców kwalifikowanych jako gospodarstwa domowe.
W to, iż praktyka dzielenia wskazanych odbiorców na kilka grup taryfowych (jakkolwiek w wielu wypadkach uzasadniona ekonomicznie) szybko się rozpowszechni, należy raczej – ze względów społecznych – wątpić, jednakże samo zarysowanie takiej możliwości wskazuje na to, iż problem różnicowania kosztów w ramach gospodarstw domowych został dostrzeżony. Należy sądzić, iż w pierwszym etapie funkcjonowania opisywanego rozwiązania, nawet jeżeli niektóre przedsiębiorstwa takie zróżnicowanie w taryfie wprowadzą, rady gmin będą starały się wyrównywać różnice poprzez wykorzystanie instytucji dopłat.
Opłaty
Jeszcze dalej idące zmiany zaszły w zakresie stanowienia opłat za usługi z zakresu zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków oraz sposobu ich kalkulowania. Według nowego rozporządzenia taryfy mogą zawierać różne stawki opłat.
Abonamentowe
Jedną z nich jest stawka opłaty abonamentowej na odbiorcę: w rozliczeniach w oparciu o wskazania wodomierza głównego lub wodomierza mierzącego ilość wody bezpowrotnie zużytej, w rozliczeniach za osobę korzystającą z lokalu w budynku wielolokalowym oraz w rozliczeniach na podstawie przepisów dotyczących przeciętnych norm zużycia wody. Ponadto taryfa może zawierać stawkę opłaty abonamentowej na odbiorcę: w rozliczeniach za ilość odprowadzonych ścieków (ustaloną na podstawie zużycia wody, określonego zgodnie ze wskazaniami wodomierza głównego, lub na podstawie przepisów dotyczących przeciętnych norm zużycia wody), w rozliczeniach za ilość odprowadzonych ścieków (ustaloną zgodnie ze wskazaniami urządzenia pomiarowego) oraz w rozliczeniach za ścieki opadowe i roztopowe odprowadzane kanalizacją deszczową.
Za przekroczenie
Taryfy zawierać mogą także stawkę opłaty za przekroczenie warunków prowadzenia ścieków przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych, w zależności od wykorzystania przepustowości oczyszczalni, stosowanej technologii oczyszczania ścieków komunalnych oraz uzyskiwanego stopnia redukcji ładunku zanieczyszczeń i sposobu stosowania osadów ściekowych.
Za przyłączenie
Kolejna możliwość to stawka opłaty za przyłączenia do urządzeń wodociągowo-kanalizacyjnych, będących w posiadaniu przedsiębiorstwa, wynikająca z kosztów przeprowadzenia prób technicznych przyłącza wybudowanego przez odbiorcę usług.
Jak kalkulować
Pojawia się zatem w pierwszym rzędzie stawka opłaty abonamentowej, tyle tylko, że rozumiana w inny sposób niż dotychczas. Według §2 pkt 11 nowego rozporządzenia stawka opłaty abonamentowej to wielkość wyrażona w jednostkach pieniężnych w zł na odbiorcę usług za okres rozliczeniowy, którą obowiązany jest zapłacić przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu za utrzymanie w gotowości do świadczenia usług urządzeń wodociągowych lub kanalizacyjnych oraz na jednostkę usługi odczytu wodomierza lub urządzenia pomiarowego i rozliczenia należności za ilość dostarczonej wody lub odprowadzonych ścieków. Zatem opłata abonamentowa nie może być kalkulowana, jak dotychczas, dla wszelkich usług, których nie da się zmierzyć fizyczną jednostką miary ilości dostarczonej wody lub ilości odprowadzonych ścieków, ale jedynie w odniesieniu do usług polegających na utrzymaniu w gotowości do świadczenia usług urządzeń wodociągowych lub kanalizacyjnych oraz na odczycie wodomierza lub urządzenia pomiarowego i rozliczeniu należności za ilość dostarczonej wody lub odprowadzonych ścieków.
Warto zauważyć, iż opłata abonamentowa nie będzie mogła być stanowiona dla pokrycia kosztów związanych z finansowaniem, utrzymaniem, legalizacją i wymianą wodomierzy głównych, co automatycznie powoduje, iż koszty te będą uwzględniane po prostu w cenie wody. Należy również wskazać, iż nowe rozporządzenie definiuje pojęcie kosztów gotowości do świadczenia usług – określając (§2 pkt 12), iż są to koszty eksploatacji i utrzymania urządzeń wodociągowych lub kanalizacyjnych, stanowiących nie więcej niż 15% całości tych kosztów, podzielonych zgodnie z przyjętym współczynnikiem alokacji na taryfowe grupy odbiorców oraz liczbę odbiorców w danej grupie.
Zważywszy na to, iż koszty stałe (zwłaszcza związane z utrzymaniem urządzeń) to największa (obok wynagrodzeń) pozycja spośród wydatków ponoszonych przez przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne, trzeba uznać możliwość konstruowania opłaty abonamentowej w oparciu o te koszty za rozwiązanie słuszne. Opłata taka będzie mogła być narzędziem różnicowania kosztów świadczenia usług dla poszczególnych grup taryfowych w sytuacji, kiedy rzeczywiste różnice w kosztach świadczenia usług wynikają właśnie z kosztów utrzymania urządzeń.
Wprowadzony dziś próg 15% rzeczywistych kosztów gotowości uwzględnianych przy kalkulowaniu opłaty jest oczywiście sztuczny i ma zapobiegać uiszczaniu przez odbiorcę należności za usługi przedsiębiorstwa np. w 70% w postaci opłaty abonamentowej, zaś zaledwie w 30% w postaci ceny za wodę lub ścieki. Wydaje się jednak, że przynajmniej dla niektórych grup taryfowych takie właśnie rozłożenie kosztów ponoszonych przez przedsiębiorstwa jest uzasadnione i docelowo struktury taryf będą się zmieniać, zaś przepisy dostosowywać się do rzeczywistości.
Warto dodać, iż rozporządzenie wyraźnie nakazuje wyłączenie z kalkulacji ceny za wodę i ścieki kosztów związanych z utrzymaniem w gotowości urządzeń, które zostały już uwzględnione w kalkulacji opłaty abonamentowej (§13 ust. 6). Kosztów tych nie uwzględnia się również przy kalkulacji opłaty abonamentowej dla osób korzystających z lokali w budynku wielolokalowym (§13 ust. 4), co jest logiczne, bowiem są one uwzględnione w opłacie abonamentowej, którą uiszcza właściciel lub zarządca budynku w ramach „umowy na wodomierz główny”.
Kontrowersyjne nowości
Jak wskazano wyżej, poza opłatą abonamentową wg nowego stanu prawnego przedsiębiorstwo będzie mogło stosować jeszcze tylko dwie opłaty: za przekroczenie warunków prowadzenia ścieków przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych oraz za przyłączenia do urządzeń wodociągowo-kanalizacyjnych.
Są to rozwiązania nowe i budzące sporo kontrowersji. W przypadku obu opłat rodzi się przede wszystkim pytanie o sposób ich kalkulowania i stanowienia. Rozporządzenie mówi, że w obu wypadkach ma to być „opłata” (w liczbie pojedynczej), co sugeruje, iż taryfa winna zawierać jedną stawkę za przekroczenie warunków wprowadzania ścieków przemysłowych i jedną stawkę opłaty przyłączeniowej.
Czy zatem bez względu na długość i rodzaj odbieranego przyłącza odbiorca zawsze będzie uiszczał równą opłatę? A w jaki sposób skonstruować uniwersalną opłatę za przekroczenie warunków zrzutu ścieków? Do czego ją odnieść, zważywszy, iż przekroczenie tych warunków może mieć różny charakter i różny stopień natężenia? Poza tym przy opłatach za przekroczenie dopuszczalnych warunków zrzutu ścieków przemysłowych taryfowe zasady kalkulacji kosztów, odnoszące się do kosztów ostatniego roku obrachunkowego i planowanych zmian w roku kolejnym, są mało przydatne.
W przypadku opłaty za przekroczenie warunków wprowadzania ścieków przemysłowych w ogóle można zastanowić się nad formalną poprawnością konstruowania tego typu opłaty. Rozporządzenie wskazuje przecież stawki opłat za usługi zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków, czyli usługi świadczone w zgodzie z przepisami ustawy i przepisami wykonawczymi do niej. Tymczasem podmioty przekraczające warunki wprowadzania ścieków przemysłowych działają wbrew powszechnie obowiązującym przepisom prawa, zatem winny uiszczać z tego tytułu nie opłatę, lecz karę.
Co więcej, pomijając nawet przesłanki systemowe, konstruowanie z góry znanej opłaty za przekroczenia warunków zrzutu ścieków przemysłowych jest niezwykle niebezpieczne dla praktyki działania przedsiębiorstw. W odróżnieniu bowiem od dotąd stosowanych przez wiele przedsiębiorstw kar umownych, których wysokość abstrahowała od rzeczywistej szkody wyrządzanej przez dostawców i działała tym samym odstraszająco, ustalenie jednej stałej opłaty (i to w oparciu o zasady kalkulacji, wskazane w rozporządzeniu) może skłonić dostawców ścieków przemysłowych do umyślnego łamania prawa. Okaże się bowiem, iż zgodnie z rachunkiem ekonomicznym bardziej opłaca się uiszczać dodatkową opłatę za przekroczenie warunków niż respektować zasady określone dla dostawców ścieków przemysłowych (chociażby w zakresie budowy kosztownych urządzeń podczyszczających).
Reasumując, trzeba przyznać, iż nowe rozporządzenie taryfowe rzeczywiście wprowadza sporo istotnych zmian w zakresie sposobu konstruowania i kalkulowania taryf. Część rozwiązań zasługuje na aprobatę, część budzi zastrzeżenia, ale tak naprawdę dopiero praktyka stosowania nowych zasad zweryfikuje wyrażane dziś na gorąco opinie środowiska.
Łukasz Ciszewski,
Business Lex, Poznań
Wskazane rozporządzenie weszło w życie 16 sierpnia 2006 r. i zastąpiło obowiązujące dotychczas rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 12 marca 2002 r. o tym samym tytule.
Zgodnie z §20 nowego rozporządzenia, do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem jego wejścia w życie stosuje się przepisy dotychczasowe. Zatem należy uznać, iż jeżeli przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne przed wskazaną datą przedstawiło organowi wykonawczemu gminy wniosek taryfowy, zgodnie z art. 24 ust. 2 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, kształt taryf odpowiadać winien przepisom dotychczasowym i pod tym kątem winien zostać zweryfikowany.
Nowe rozporządzenie taryfowe wprowadza sporo istotnych zmian, wśród których na szczególną uwagę zasługują te odnoszące się do cen i stawek opłat (ich rodzajów oraz zasad kalkulacji i ustalania). Analiza wprowadzonych rozwiązań jest tym istotniejsza, iż rozwiązania zawarte w ostatecznie przyjętej i opublikowanej treści rozporządzenia w dużym stopniu różnią się od rozwiązań zawartych w prezentowanych przez Ministerstwo Budownictwa (wcześniej Ministerstwo Transportu i Budownictwa) projektach przedmiotowego aktu prawnego.
Ceny
Przechodząc do omówienia szczegółowych rozwiązań nowego rozporządzenia taryfowego, należy stwierdzić, iż co do zasady niezmienny pozostał sposób zdefiniowania pojęcia ceny. Nadal cenami za dostarczoną wodę i odprowadzone ścieki są wielkości wyrażone w jednostkach pieniężnych, które odbiorca usług jest obowiązany zapłacić przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu za 1 m3 dostarczonej wody lub za 1 m3 odprowadzonych ścieków. Zmiana w tym zakresie dotyczy uzupełnienia pojęcia „cena za odprowadzone ścieki” o drugą możliwość jego interpretacji. Otóż wg brzmienia §2 pkt 10 nowego rozporządzenia ceną taką jest również wielkość wyrażona w jednostkach pieniężnych za jednostkę miary powierzchni, z której odprowadzane są ścieki opadowe i roztopowe kanalizacją deszczową.
Projekt rozporządzenia publikowany na stronach Ministerstwa nie przewidywał takiego rozwiązania, bowiem wg jego założeń (§11 ust. 2) koszty odprowadzania ścieków opadowych lub roztopowych miały stanowić wspólne dla wszystkich taryfowych grup odbiorców koszty związane z odprowadzaniem ścieków.
To rozwiązanie było krytykowane ze względu na to, że obciążało kosztami deszczówki w dużej mierze nie tych odbiorców, którzy ją wprowadzali do kanalizacji. Pozwalało to w zakresie ustalania ilości świadczonych usług pozostać w zgodzie z art. 27 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. W nowym rozporządzeniu przyjęto kilka rozwiązań. Jednym z nich jest §11 ust. 2, wg którego koszty odprowadzania ścieków opadowych i roztopowych kanalizacją ogólnospławną stanowią wspólne dla wszystkich taryfowych grup odbiorców usług kanalizacyjnych koszty związane z odprowadzaniem ścieków. Natomiast wg §5 pkt 4 taryfy mogą zawierać cenę za jednostkę miary powierzchni zanieczyszczonej o trwałej nawierzchni, z której odprowadzane są ścieki opadowe i roztopowe kanalizacją deszczową, uwzględniając rodzaj i sposób zagospodarowania powierzchni. Nowe zapisy, choć od strony celowościowej i logicznej są uzasadnione, to od strony formalnej są niepoprawne i takimi pozostaną aż do czasu wprowadzenia zmian w art. 27 ustawy w sposób umożliwiający ustalenie ilości odprowadzonych ścieków na innej podstawie niż tylko wskazania przepływomierza lub jako równej ilości wody dostarczonej do nieruchomości (ustalonej w oparciu o wodomierz lub przeciętne normy zużycia wody).
Najważniejszą jednak zmianą w zakresie sposobu stanowienia cen, która nastąpiła w stosunku do poprzedniego stanu prawnego, jest usunięcie z rozporządzenia taryfowego zakazu różnicowania cen za wodę i ścieki (tworzenia więcej niż jednej grupy taryfowej) dla odbiorców kwalifikowanych jako gospodarstwa domowe.
W to, iż praktyka dzielenia wskazanych odbiorców na kilka grup taryfowych (jakkolwiek w wielu wypadkach uzasadniona ekonomicznie) szybko się rozpowszechni, należy raczej – ze względów społecznych – wątpić, jednakże samo zarysowanie takiej możliwości wskazuje na to, iż problem różnicowania kosztów w ramach gospodarstw domowych został dostrzeżony. Należy sądzić, iż w pierwszym etapie funkcjonowania opisywanego rozwiązania, nawet jeżeli niektóre przedsiębiorstwa takie zróżnicowanie w taryfie wprowadzą, rady gmin będą starały się wyrównywać różnice poprzez wykorzystanie instytucji dopłat.
Opłaty
Jeszcze dalej idące zmiany zaszły w zakresie stanowienia opłat za usługi z zakresu zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków oraz sposobu ich kalkulowania. Według nowego rozporządzenia taryfy mogą zawierać różne stawki opłat.
Abonamentowe
Jedną z nich jest stawka opłaty abonamentowej na odbiorcę: w rozliczeniach w oparciu o wskazania wodomierza głównego lub wodomierza mierzącego ilość wody bezpowrotnie zużytej, w rozliczeniach za osobę korzystającą z lokalu w budynku wielolokalowym oraz w rozliczeniach na podstawie przepisów dotyczących przeciętnych norm zużycia wody. Ponadto taryfa może zawierać stawkę opłaty abonamentowej na odbiorcę: w rozliczeniach za ilość odprowadzonych ścieków (ustaloną na podstawie zużycia wody, określonego zgodnie ze wskazaniami wodomierza głównego, lub na podstawie przepisów dotyczących przeciętnych norm zużycia wody), w rozliczeniach za ilość odprowadzonych ścieków (ustaloną zgodnie ze wskazaniami urządzenia pomiarowego) oraz w rozliczeniach za ścieki opadowe i roztopowe odprowadzane kanalizacją deszczową.
Za przekroczenie
Taryfy zawierać mogą także stawkę opłaty za przekroczenie warunków prowadzenia ścieków przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych, w zależności od wykorzystania przepustowości oczyszczalni, stosowanej technologii oczyszczania ścieków komunalnych oraz uzyskiwanego stopnia redukcji ładunku zanieczyszczeń i sposobu stosowania osadów ściekowych.
Za przyłączenie
Kolejna możliwość to stawka opłaty za przyłączenia do urządzeń wodociągowo-kanalizacyjnych, będących w posiadaniu przedsiębiorstwa, wynikająca z kosztów przeprowadzenia prób technicznych przyłącza wybudowanego przez odbiorcę usług.
Jak kalkulować
Pojawia się zatem w pierwszym rzędzie stawka opłaty abonamentowej, tyle tylko, że rozumiana w inny sposób niż dotychczas. Według §2 pkt 11 nowego rozporządzenia stawka opłaty abonamentowej to wielkość wyrażona w jednostkach pieniężnych w zł na odbiorcę usług za okres rozliczeniowy, którą obowiązany jest zapłacić przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu za utrzymanie w gotowości do świadczenia usług urządzeń wodociągowych lub kanalizacyjnych oraz na jednostkę usługi odczytu wodomierza lub urządzenia pomiarowego i rozliczenia należności za ilość dostarczonej wody lub odprowadzonych ścieków. Zatem opłata abonamentowa nie może być kalkulowana, jak dotychczas, dla wszelkich usług, których nie da się zmierzyć fizyczną jednostką miary ilości dostarczonej wody lub ilości odprowadzonych ścieków, ale jedynie w odniesieniu do usług polegających na utrzymaniu w gotowości do świadczenia usług urządzeń wodociągowych lub kanalizacyjnych oraz na odczycie wodomierza lub urządzenia pomiarowego i rozliczeniu należności za ilość dostarczonej wody lub odprowadzonych ścieków.
Warto zauważyć, iż opłata abonamentowa nie będzie mogła być stanowiona dla pokrycia kosztów związanych z finansowaniem, utrzymaniem, legalizacją i wymianą wodomierzy głównych, co automatycznie powoduje, iż koszty te będą uwzględniane po prostu w cenie wody. Należy również wskazać, iż nowe rozporządzenie definiuje pojęcie kosztów gotowości do świadczenia usług – określając (§2 pkt 12), iż są to koszty eksploatacji i utrzymania urządzeń wodociągowych lub kanalizacyjnych, stanowiących nie więcej niż 15% całości tych kosztów, podzielonych zgodnie z przyjętym współczynnikiem alokacji na taryfowe grupy odbiorców oraz liczbę odbiorców w danej grupie.
Zważywszy na to, iż koszty stałe (zwłaszcza związane z utrzymaniem urządzeń) to największa (obok wynagrodzeń) pozycja spośród wydatków ponoszonych przez przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne, trzeba uznać możliwość konstruowania opłaty abonamentowej w oparciu o te koszty za rozwiązanie słuszne. Opłata taka będzie mogła być narzędziem różnicowania kosztów świadczenia usług dla poszczególnych grup taryfowych w sytuacji, kiedy rzeczywiste różnice w kosztach świadczenia usług wynikają właśnie z kosztów utrzymania urządzeń.
Wprowadzony dziś próg 15% rzeczywistych kosztów gotowości uwzględnianych przy kalkulowaniu opłaty jest oczywiście sztuczny i ma zapobiegać uiszczaniu przez odbiorcę należności za usługi przedsiębiorstwa np. w 70% w postaci opłaty abonamentowej, zaś zaledwie w 30% w postaci ceny za wodę lub ścieki. Wydaje się jednak, że przynajmniej dla niektórych grup taryfowych takie właśnie rozłożenie kosztów ponoszonych przez przedsiębiorstwa jest uzasadnione i docelowo struktury taryf będą się zmieniać, zaś przepisy dostosowywać się do rzeczywistości.
Warto dodać, iż rozporządzenie wyraźnie nakazuje wyłączenie z kalkulacji ceny za wodę i ścieki kosztów związanych z utrzymaniem w gotowości urządzeń, które zostały już uwzględnione w kalkulacji opłaty abonamentowej (§13 ust. 6). Kosztów tych nie uwzględnia się również przy kalkulacji opłaty abonamentowej dla osób korzystających z lokali w budynku wielolokalowym (§13 ust. 4), co jest logiczne, bowiem są one uwzględnione w opłacie abonamentowej, którą uiszcza właściciel lub zarządca budynku w ramach „umowy na wodomierz główny”.
Kontrowersyjne nowości
Jak wskazano wyżej, poza opłatą abonamentową wg nowego stanu prawnego przedsiębiorstwo będzie mogło stosować jeszcze tylko dwie opłaty: za przekroczenie warunków prowadzenia ścieków przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych oraz za przyłączenia do urządzeń wodociągowo-kanalizacyjnych.
Są to rozwiązania nowe i budzące sporo kontrowersji. W przypadku obu opłat rodzi się przede wszystkim pytanie o sposób ich kalkulowania i stanowienia. Rozporządzenie mówi, że w obu wypadkach ma to być „opłata” (w liczbie pojedynczej), co sugeruje, iż taryfa winna zawierać jedną stawkę za przekroczenie warunków wprowadzania ścieków przemysłowych i jedną stawkę opłaty przyłączeniowej.
Czy zatem bez względu na długość i rodzaj odbieranego przyłącza odbiorca zawsze będzie uiszczał równą opłatę? A w jaki sposób skonstruować uniwersalną opłatę za przekroczenie warunków zrzutu ścieków? Do czego ją odnieść, zważywszy, iż przekroczenie tych warunków może mieć różny charakter i różny stopień natężenia? Poza tym przy opłatach za przekroczenie dopuszczalnych warunków zrzutu ścieków przemysłowych taryfowe zasady kalkulacji kosztów, odnoszące się do kosztów ostatniego roku obrachunkowego i planowanych zmian w roku kolejnym, są mało przydatne.
W przypadku opłaty za przekroczenie warunków wprowadzania ścieków przemysłowych w ogóle można zastanowić się nad formalną poprawnością konstruowania tego typu opłaty. Rozporządzenie wskazuje przecież stawki opłat za usługi zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków, czyli usługi świadczone w zgodzie z przepisami ustawy i przepisami wykonawczymi do niej. Tymczasem podmioty przekraczające warunki wprowadzania ścieków przemysłowych działają wbrew powszechnie obowiązującym przepisom prawa, zatem winny uiszczać z tego tytułu nie opłatę, lecz karę.
Co więcej, pomijając nawet przesłanki systemowe, konstruowanie z góry znanej opłaty za przekroczenia warunków zrzutu ścieków przemysłowych jest niezwykle niebezpieczne dla praktyki działania przedsiębiorstw. W odróżnieniu bowiem od dotąd stosowanych przez wiele przedsiębiorstw kar umownych, których wysokość abstrahowała od rzeczywistej szkody wyrządzanej przez dostawców i działała tym samym odstraszająco, ustalenie jednej stałej opłaty (i to w oparciu o zasady kalkulacji, wskazane w rozporządzeniu) może skłonić dostawców ścieków przemysłowych do umyślnego łamania prawa. Okaże się bowiem, iż zgodnie z rachunkiem ekonomicznym bardziej opłaca się uiszczać dodatkową opłatę za przekroczenie warunków niż respektować zasady określone dla dostawców ścieków przemysłowych (chociażby w zakresie budowy kosztownych urządzeń podczyszczających).
Reasumując, trzeba przyznać, iż nowe rozporządzenie taryfowe rzeczywiście wprowadza sporo istotnych zmian w zakresie sposobu konstruowania i kalkulowania taryf. Część rozwiązań zasługuje na aprobatę, część budzi zastrzeżenia, ale tak naprawdę dopiero praktyka stosowania nowych zasad zweryfikuje wyrażane dziś na gorąco opinie środowiska.
Łukasz Ciszewski,
Business Lex, Poznań