Jednym z istotnych elementów procesu inwestycyjnego jest zbadanie możliwego wpływu zamierzanego przedsięwzięcia na środowisko. Służą temu oceny oddziaływania na środowisko. Temu tematowi poświęcona została, zorganizowana przez firmę URS Scott Wilson i organizację WWF Polska, konferencja „Kultura ocen oddziaływania na środowisko w zamówieniach publicznych”, która odbyła się 29 czerwca br. w Warszawie.
W jej trakcie wielokrotnie podkreślano, iż dużo złego rodzi brak określenia w przepisach, kto powinien sporządzać oceny. – Raport oddziaływania inwestycji na środowisko może zrobić każdy, nie ma bowiem żadnych akredytacji w tym zakresie. Nie byłby to zły pomysł, gdyby jednak jakieś uprawnienia w tym zakresie wprowadzić. Głównie ze względu na to, że wtedy byłaby jakaś odpowiedzialność osób, które wykonują raporty – mówiła przedstawicielka GDDKiA, Katarzyna Maranda. Bardzo ciekawe było wystąpienie Artura Adamskiego z firmy Halcrow, który dzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat inwentaryzacji przyrodniczej. Odniósł się przy tym do relacji z inwestorem, stwierdzając, że gdy ten nalega na zawarcie w raporcie określonych treści, to autor przekonuje go, iż szeroki raport jest w interesie zarówno inwestora (umożliwia uniknięcie potencjalnych kłopotów z organami ochrony środowiska), jak i autora, bo pozwala ograniczyć ewentualne pret...

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?