Sezon urlopowy powoli dobiega końca, rozbrzmiały już szkolne dzwonki i tylko nieliczni we wrześniu korzystają z wakacyjnej aury. Nie oznacza to jednak, iż ostatnie kilka tygodni lata minie wszędzie pod znakiem wytchnienia i odpoczynku od pracy.

W połowie lipca br. prezes Rady Ministrów RP orzekł, że organem właściwym do opracowania projektu założeń do projektu ustawy o zmianie ustawy o odpadach, ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw jest minister środowiska. Warto przypomnieć, iż dotychczas nad projektem założeń pracowały trzy resorty: Ministerstwo Infrastruktury, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i Ministerstwo Środowiska. Jak czytamy na stronach sejmowych komisji w opinii merytorycznej w sprawie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw: „Obszerna nowelizacja ustawy o odpadach przewiduje wprowadzenie szeregu różnorodnych nowych rozwiązań mających na celu poprawę skuteczności gospodarki odpadami, w tym także wypełnienie zobowiązań wynikających z prawa UE. Wiele proponowanych zmian zmierza do uszczegółowienia oraz doprecyzowania istniejących przepisów”. Nowela przewiduje modyfikacje w przepisach sześciu innych ustaw, stąd nie dziwi fakt, iż tak długo czekamy na jej uchwalenie.
Niestety, nie doczekamy się w tym roku zakończenia prac nad projektem ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. W oświadczeniu Ministerstwa Środowiska czytamy, iż: „Projekt ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi ma skomplikowaną strukturę ze względu na jej bardzo specjalistyczny charakter. Z tego powodu prace nad nią będą nadal prowadzone, w celu usunięcia wszystkich kontrowersyjnych elementów. Można zakładać, że wejdzie ona w życie wczesną wiosną 2010 r.” O jakich kontrowersjach mowa? W skrócie przybliżają tę tematykę listy zamieszczone w tekście o letniej wrzawie wokół ustawy „opakowaniowej”.
 
Katarzyna Błachowicz
z-ca redaktora naczelnego