W obecnym dążeniu do Unii Europejskiej silna globalna konkurencja sprawi, że coraz więcej polskich firm będzie zmuszonych do zdobywania rynków zagranicznych, a tym samym do rywalizowania. Ciekawe czy nasze rodzinne firmy, tak jak kiedyś niemiecki Rethmann, zdołają przebić się na Zachód? Będzie to dla nich szansa, ale także sprawdzian możliwości. Zwyciężać będą tylko te oferujące usługi najwyższej jakości.
Wiele dużych firm jest już na to przygotowanych, jednak rzeczywistość, szczególnie na wsiach, jest często inna. Obowiązki samorządów przekraczają możliwości przeciętnej gminy. Aby spełniać swoje aspiracje brakuje ekonomicznych uzasadnień działań takich jak budowa składowisk czy sortowni. Rzeczywisty brak funduszy, brak akceptacji ludności wiejskiej, zbyt wysokie opłaty dla mieszkańców, powodują w efekcie coraz większe zaśmiecanie terenów gminnych.
W tym wydaniu ciąg dalszy cyklu z serii jak interpretować definicje zawarte w ustawach odpadowych. Rozstrzygnięcie problemu, czy coś jest odpadem czy nie, może mieć decydujące znaczenie dla działania przedsiębiorstwa. Co ustawy mówią o odpadach i kiedy ich posiadacz zobowiązany jest do odpowiedniego postępowania z nimi?
Ostatnio powszechny problem stanowi składowanie gruzu budowlanego. Wiele firm, w tym budowlanych, omija przepisy ustawy i wywozi odpady do „dziur”, oszczędzając w swoim mniemaniu na kosztach utylizacji. Przykład spółki Terbet pokazuje, ...