Wakacje to wprawdzie czas dwu- czy trzytygodniowego – dla niektórych nawet aż trzymiesięcznego – odprężenia, ale dla środowiska to niezły egzamin wytrzymałości.
Z nieukrywaną niechęcią wspominam ubiegłoroczne zatłoczone ulice promenad w naszych morskich kurortach, gdzie, niestety, nie tylko na głównych ulicach przepełnione śmietniki wydzielały iście nieziemski fetor, ale także w pobliskich lasach, ba, nawet parkach narodowych, można było znaleźć ślady „pseudoturystów”. Wprawdzie pozostawione opakowania i butelki może stanowiłyby dobry punkt wyjścia do analiz jadłospisu wakacjowiczów, ale dla środowiska i tych, którzy je cenią, niekoniecznie jest to argument usprawiedliwiający beztroskie pozbywanie się odpadów w każdym możliwym miejscu…
Wakacje są na pewno idealnym czasem na edukację, szczególnie tych najmłodszych. Doskonałym przykładem wakacyjnej akcji edukacyjnej jest kampania „Sprzątamy Mazury”, która już po raz trzeci gości w portach mazurskich jezior, gdzie podczas organizowanych ekopikników propagowana jest idea selektywnej zbiórki i recyklingu. Nie tylko jednak akcje organizowane na tak dużą skalę mają szansę powodzenia. Lokalnie działające ośrodki edukacji ekologicznej, fundacje, centra i stowarzyszenia pokazują, że na swoim rodzimym podwórku radzą sobie całkiem dobrze.
By przybliżyć choć kroplę w morzu działających organizacji o profilu ekologicznym, w bieżącym numerze zamieszamy ich zestawienie. Spośród gąszczu podmiotów wybraliśmy tylko te, których działalność skupia się na propagowaniu selektywnej zbiórki odpadów oraz edukacji w zakresie odzysku i recyklingu odpadów. Będziemy usatysfakcjonowani, jeżeli nasze zestawienie okaże się pomocne choć dla jednej osoby z tych wszystkich, które szukają informacji i materiałów edukacyjnych na temat ośrodków edukacji w zakresie zagospodarowania odpadami. A być może nawet w jakieś upalne letnie popołudnie ktoś postanowi zadzwonić do jednej z nich…

Małgorzata Pisarska-Jamroży
Zastępca redaktora naczelnego