Zasiadając do napisania tych słów, zastanawiałam się, jak przywitać czytelników z tego zaszczytnego stanowiska, u progu nowego roku.
Początek każdego roku to czas, który sprzyja podsumowaniom i postanowieniom. Próbujemy znaleźć odpowiedź na pytanie, co w roku minionym było najistotniejsze. Rok 2005 na pewno był ważny dla Polski i Polaków: śmierć Jana Pawła II i wybór jego następcy, wybory parlamentarne, nowy prezydent. Dla nas, pracowników firmy Abrys, te ostatnie wydarzenia przyćmiło nagłe odejście mojego Ojca – naszego redaktora naczelnego, prezesa firmy.
Od tego dnia wszystko się zmieniło. Na wiadomość o tragicznym wypadku wstrzymałam oddech. Na łamach naszych pism padło już wiele pięknych słów pamięci, za które jeszcze raz bardzo dziękuję, a które ciągle wyciskają mi łzy z oczu.
To bez wątpienia jeden z najbardziej niezwykłych ludzi w branży gospodarki odpadami. Był ze mną przez cały okres jakże ważnych zmian. Przez lata mojej młodości, dojrzewania, kiedy szukałam i potrzebowałam wzorców i ludzi, którzy podpowiedzą, dokąd iść, jak się zachować, które wartości są najważniejsze, jakie interesy przedkładać nad inne.
Powierzając mi prowadzenie, dziś bardzo popularnego w całym kraju, Konkursu o Puchar Recyklingu, nauczył mnie promować zachowania proekologiczne i racjonalną gospodarkę odpadami. Byłam czynną obserwatorką istotnej ewolucji jakościowej i ilościowej „Przeglądu Komunalnego”, także wtedy, gdy jego ramy okazały się zbyt ciasne i niezbędne stało się wyodrębnienie z niego nowych tytułów, m.in. „Recyklingu”, który od powstania w 2001 r. redagowałam.
To będzie zapewne jeden z nielicznych tekstów „Przeglądu Komunalnego”, który napisałam w duchu osobistym, ale jednocześnie w imieniu redakcji i całej firmy, którą stworzył Wojtek. Zarówno dla mnie, jak i dla każdego z nas zawsze będzie On wzorem, nauczycielem i przewodnikiem. Wspaniałym, pogodnym, dowcipnym człowiekiem, autorem wielu mądrych artykułów, naszym przyjacielem.
Mówią, że nie można stracić tego, co nie należy do nas, a smutek kryje w sobie obietnicę radości. W zamian dostajemy siłę i energię, aby jeszcze lepiej pracować i wypełniać swoje obowiązki.
Zapewniam Was, że z takim zaangażowaniem i siłami przystępujemy w nowym roku do pracy w redakcji. A już pierwsze tegoroczne wydanie pokazuje, że nie spuszczamy z tonu – cel wydawania „Przeglądu Komunalnego” był i jest niezmienny od początku – służyć kompetentną informacją wszystkim tym, którzy profesjonalnie zajmują się ochroną środowiska i gospodarką komunalną. Być im pomocnym w pracy – tego Wam i sobie życzę.

Magdalena Dutka
redaktor naczelna