Tytuły prasowe takie jak „Cichy morderca”, „Niewidzialny morderca”, „Przyczajony morderca” bynajmniej nie pochodzą z filmów kryminalnych, czego można byłoby się spodziewać. Tytuły dotyczą jednak materiału, nad którym do niedawna zachwycano się z powodu jego właściwości fizycznych – niepalny, odporny na działanie czynników chemicznych, o dobrych właściwościach mechanicznych oraz niskiej cenie. Niestety, okazało się, że jest to trucizna i działa niczym bomba z opóźnionym zapłonem. Oczywiście mowa jest o azbeście. Był on stosowany w produkcji ok. trzech tys. wyrobów przemysłowych – przede wszystkim do wytwarzania wyrobów budowlanych, szczególnie płyt dachowych i elewacyjnych, a także rur. Na usunięcie azbestu wyznaczono czas do 2032 r. Jednak w pewnych przypadkach nie można z tym zwlekać i musi on być usuwany już teraz. W tym wydaniu większą część tekstów poświęcono właśnie tej tematyce, dlatego też samorządy, które zostały nagrodzone w konkursie „Polska bez azbestu”, prezentują na naszych łamach swoje doświadczenia związane z usuwaniem azbestu. W formie zestawienia zebrano też firmy, które zabezpieczają i usuwają materiały budowlane zawierające azbest.
W tym wydaniu zawarto również opinie na temat obecnie opracowywanej przez Ministerstwo Środowiska ustawy o obowiązku przedsiębiorców oraz ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych. Tymczasem od ubiegłego roku trwają prace nad nowelizacją ustawy o międzynarodowym obrocie odpadami. Wynika to z faktu, iż od lipca wejdzie w życie Rozporządzenie WE nr 1013/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie przemieszczania odpadów. Warte uwagi są wprowadzone w tym rozporządzeniu zmiany, o których jest mowa w artykule Włodzimierza Garczyńskiego……..
W marcu okaże się, jakie koszty poniosą producenci samochodów za niezorganizowanie sieci zbierania pojazdów. Jeśli nic się nie zmieni w przepisach, na konto NFOŚiGW wpłynie z tego tytułu ok. 120 mln zł. Należy zaznaczyć, że w 2006 r. na koncie Funduszu zgromadzono już 340 mln zł z opłat „recyklingowych”, czyli pula jest spora. A czy zostanie wzbogacona o te 120 mln? Zobaczymy.

Renata Drzażdżyńska
Z-ca redaktora naczelnego