Kolejna nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach stała się faktem. Zmiany dotyczyły m.in. punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych. Już wcześniej ustawa zakładała, że każda gmina ma obowiązek utworzenia tzw. PSZOK-u samodzielnie lub w ramach związku międzygminnego. Jednak teraz mają one być stacjonarne. Skończy się ?załatwianie sprawy? mobilnymi PSZOK-ami, które do tej pory miały być dowodem na wykonanie zadania dotyczącego utworzenia PSZOK-u przez gminę. Ustawa nie określała wcześniej, czy punkt ma być mobilny, czy stacjonarny. A jak wiadomo, mobilny był tańszy. Ile PSZOK-ów funkcjonuje obecnie w gminach? Trudno stwierdzić dokładnie, ale wystarczy wziąć przykład z woj. łódzkiego, o którym na naszych łamach pisze dr inż. Barbara Kozłowska. Spośród 177 gmin województwa już w 115 zlokalizowano PSZOK-i, które, jak podkreślają Sławomir Duda, Robert Jerzy Kiszka i Marcin Schmidt, są niezbędnym elementem systemu odpadowego. Nowelizacja wprowadziła kilka istotnych zmian, ale jednego wciąż brakuje. Chodzi o definicję PSZOK-u. Pomimo przeanalizowania artykułów, paragrafów, punktów i podpunktów nigdzie nie można znaleźć jednoznacznej definicji punktu selektywnego zbierania odpadów komunalnych. Może dlatego każdy działa inaczej. Najważniejsze, żeby działał. Skoro mieszkańcy mają obowiązek segregacji odpadów, to powinni mieć ku temu dogodne warunki. W innym przypadku system może nie działać sprawnie. A tego nikt nie chce.