Od redaktora
Grudzień jest miesiącem wyjątkowym. Z jednej strony to okres świątecznych porządków, zakupów, pakowania prezentów, ubierania choinki oraz przygotowywania wigilijnych potraw, a z drugiej czas podsumowań i refleksji nad tym, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Często zadajemy sobie pytanie: czy udało nam się osiągnąć zamierzone cele? Czy jesteśmy zadowoleni z mijającego roku?
W naszej branży każdy kolejny rok skłania do zastanowienia się nad tym, czy przybliżył nas do realizacji celów, jakie mamy osiągnąć w 2015 r. A czasu pozostaje coraz mniej. Dlatego aby wywiązać się z zobowiązań zapisanych w Traktacie Akcesyjnym przed Polską jeszcze wiele zadań do zrealizowania w zakresie gospodarki wodno-ściekowej. By osiągnąć przyjęte cele, trzeba budować wodociągi, kanalizacje, zbiorniki retencyjne i oczyszczalnie ścieków. Założenia ujęte w Krajowym Programie Oczyszczania Ścieków Komunalnych wymagają przedsięwzięć na ogromną skalę. Samorządy oraz instytucje finansowo wspierające budowę lub modernizację oczyszczalni i systemów kanalizacyjnych czeka duży wysiłek inwestycyjny. Na inwestycje wodno-ściekowe Unia, a częściowo również Skarb Państwa, w ciągu najbliższych ośmiu lat mają przeznaczyć nawet sto miliardów złotych. Izba Gospodarcza „Wodociągi Polskie” koszty inwestycji związanych tylko z oczyszczaniem ścieków szacuje na 60 mld zł. Czy wystarczy na to środków? Miejmy nadzieję, że tak. Jeśli nie uda nam się wypełnić zobowiązań akcesyjnych, to grożą nam niebagatelne kary finansowe. Duży problem stanowią również źle przygotowane wnioski o unijne dotacje na inwestycje wodociągowo-kanalizacyjne oraz to, że w związku z organizacją Euro 2012 spora część środków finansowych zasilać będzie inwestycje drogowe.
Postęp prac związanych z realizacją KPOŚK jest jednak widoczny. W prasie i telewizji pojawia się coraz więcej wiadomości na temat już zakończonych inwestycji. O wielu z nich informujemy na naszych łamach.
Koniec roku to również okres przygotowywania w wielu przedsiębiorstwach wniosków taryfowych. Szefowie firm wodociągowych rozpoczynają właśnie dyskusje z gminną władzą na temat tego, czy i o ile mogą zmienić obowiązujące stawki i ceny. Formułując taki wniosek, przedsiębiorstwo musi ustalić niezbędne przychody i uwzględnić koszty wynikające z planowanych wydatków inwestycyjnych, co jest zadaniem dość problematycznym.
Mijający rok zaowocował w dość istotne zmiany prawne. Kodeks cywilny wzbogacono o przepisy dotyczące służebności przesyłu oraz zasady przekazywania urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych. Pojawił się także projekt nowelizacji ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków. Czy wejdzie ona w życie w 2009 r.? Tego jeszcze nie wiadomo.
Z końcem roku wiąże się jednak jedna pocieszająca myśl – wraz z nadejściem 2009 r. mamy szansę rozpocząć wszystko od nowa. Możemy wytyczyć sobie nowe cele do zrealizowania i złożyć postanowienie osiągnięcia tego, na co w ubiegłym roku zabrakło nam sił, odwagi, czasu lub po prostu chęci. W imieniu redakcji życzę Państwu, aby nadchodzące święta były niezapomnianym czasem spędzonym bez pośpiechu, trosk i zmartwień, a Nowy Rok był pełen optymizmu, wiary, szczęścia i powodzenia. Wesołych świąt!
Małgorzata Masłowska-Bandosz