– Bardzo wiele energii poświęcę sprawie odpadów. Chcę zapewnić samorządom władztwo nad odpadami – mówił w trakcie uroczystości w Pałacu Prezydenckim podczas przyjmowania nominacji nowy szef resortu środowiska, prof. Andrzej Kraszewski. Zaznaczył, że chce zbudować „ramy systemowe, które umożliwią samorządom nowoczesną i zgodną z normami unijnymi i racjami ochrony środowiska gospodarkę odpadami”. Dodał, że nie będzie to łatwa sprawa, gdyż dwie poprzednie reformy dotyczące gospodarki odpadami były nieudane.
Kwestia odpadów jest też absolutnym priorytetem dla 41% internautów biorących udział w sondażu portalu www.komunalny.pl, gdzie pytano o najważniejsze zadania stojące przed nowym ministrem.
Nieomal równolegle z deklaracjami ministra resort środowiska upublicznił „Założenia do projektu ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz o zmianie niektórych innych ustaw”. Na dokument ten czekało wiele środowisk. Reprezentacja samorządu terytorialnego od jakiegoś czasu wyrażała swoje zaniepokojenie postępem prac w tej dziedzinie oraz odejściem proponowanych zapisów od wcześniejszych wspólnych ustaleń. Naciskał Senat, a w sejmowej Komisji Ochrony Środowiska Zasobów Naturalnych i Leśnictwa ruszyły nawet prace nad „zamrożonym” dotychczas poselskim projektem, przekazującym własność nad odpadami gminom. Sprawa niby pilna i ważna, bo aż sam premier musiał podjąć decyzję, że to Ministerstwo Środowiska ma zająć się reformą gospodarki odpadami komunalnymi. Od 15 lipca do połowy stycznia minęło pół roku i w końcu mamy projekt. O, przepraszam, założenia do projektu, które muszą przyjąć jeszcze konkretne zapisy ustawowe. Czyli droga jeszcze chyba daleka. A że łatwo nie było, przeczytać można, śledząc na ministerialnej stronie internetowej dokumenty związane z procesem legislacyjnym rzeczonego projektu. Z częścią założonych rozwiązań walczył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, co niby niczym nowym nie jest, swoje jednak dokładały też Ministerstwa Gospodarki, Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Finansów. Większość pomysłów została obroniona, teraz tylko akceptacja Rady Ministrów i projekt może trafić do parlamentu. Wymagać to będzie sporej dyscypliny, jeśli nowe przepisy, zgodnie z założeniami, miałyby obowiązywać od stycznia 2011 r.
Redakcja „Przeglądu Komunalnego” będzie się przyglądać pracom nad ustawą. Już teraz udostępniamy swe łamy na dyskusje i opinie.
 
 
Tomasz Szymkowiak
Dyrektor-redaktor naczelny wydawnict