Gospodarka odpadami komunalnymi rozwija się w kraju bardzo dynamicznie. Zakłady zagospodarowania odpadów starają się spełnić narzucone prawem
wymogi. Jednak często przedsiębiorstwa nie mają pieniędzy na niezbędne modernizacje. Z pomocą przyszła Unia Europejska, który wspomaga realizację inwestycji. Linie sortownicze i kompostownie są ciągle udoskonalane i bazują na najnowszych oraz coraz bardziej wydajnych technologiach. Tak wyposażone kompletne zakłady mają gigantycznie ograniczyć ilość składowanych odpadów. W końcu czego się nie robi dla ochrony środowiska? Dziesiątki milionów złotych (a nawet euro) wydaliśmy w Polsce na to, aby ponownie wykorzystać odpady, a nie składować je. Można śmiało rzec, że żaden papierek ani butelka nie powinny się zmarnować. I do tego właśnie dąży Unia, która promuje tworzenie gospodarki o zamkniętym obiegu surowców. Jak pisze Piotr Szewczyk w artykule o rozwoju instalacji mechaniczno-biologicznych, idea ta ma na celu maksymalizację ponownego zagospodarowania materiałów z elementów zużytych przy jednoczesnej minimalizacji wykorzystania surowców pierwotnych. W ten sposób Europa zmierza do wprowadzenia gospodarki zeroodpadowej. To nie są jedyne pomysły. Jak na naszych łamach zauważa Emilia den Boer, Komisja Europejska ustaliła nowe cele ilościowe dla gospodarki odpadami komunalnymi i opakowaniowymi w perspektywie do 2030 r. Przedsiębiorcy mają zapobiegać powstawaniu odpadów już na etapie produkcji i usług. Natomiast stale podnoszony będzie poziom recyklingu, np. produktów opakowaniowych do 80% w ciągu najbliższych 15 lat. Czy to możliwe? Dzięki nowym technologiom osiągnięcie takich rezultatów wydaje się coraz bardziej prawdopodobne. Dlatego też warto poznać inwestycje w gospodarce odpadami realizowane bądź zakończone w drugiej połowie 2014 r.