Od redaktora
Wracamy do tematu związanego z planami bezpieczeństwa wodnego, ponieważ to zagadnienie na czasie, a czasy mamy trudne?
Plany bezpieczeństwa wody (PBW) opierają się na platformie, której podstawą jest zarządzanie ryzykiem przy dostarczaniu wody pitnej mieszkańcom. Zaopatrzenie w wodę pozostaje pod stałą kontrolą na każdym etapie ? od źródła po kran. Konsument musi mieć pewność, że może odkręcić kurek i bezpiecznie napić się smacznej, zdrowej wody o dobrej jakości.
Potrzebę stworzenia koncepcji planów bezpieczeństwa wodnego już ponad dekadę temu podkreśliła Światowa Organizacja Zdrowia. System ten stworzono w celu zapewnienia właściwej kontroli, która pozwoli na dostarczanie wody odpowiedniej jakości, w wystarczających ilościach i w sposób ciągły.
W celu spełnienia wymogów planów bezpieczeństwa wodnego konieczne jest przyjrzenie się kilku podstawowym założeniom. Całościowej ocenie należy poddać dany system zaopatrzenia w wodę, a następnie wdrożyć właściwy monitoring, by określić zasady stałej kontroli jakości. Ponadto na etapie zarządzania trzeba wykazać się zdolnością przewidywania, aby nie tylko umieć działać w sytuacjach, które uznajemy za normę, ale także przede wszystkim zabezpieczyć się na wypadek wystąpienia zdarzeń ekstremalnych.
W wielu krajach Europy przedsiębiorstwa wod-kan czuwają nad bezpieczeństwem dostarczanej klientom wody dzięki wdrożeniu PBW na podstawie ustawodawstwa krajowego. Nie we wszystkich jednak państwach członkowskich UE plany bezpieczeństwa funkcjonują w stu procentach. Przykładem może być, niestety, Polska, niemająca odgórnych wytycznych. Mimo tych braków od kilku lat plany stanowią przedmiot zainteresowania polskiej branży wodociągowej, a do prekursorów z pewnością należą ?Wodociągi Słupsk?, które jako jedne z pierwszych zaczęły wprowadzać PBW. Na naszych lutowych łamach prezentujemy firmy, które stosują te dobre praktyki, a także dysponują prewencyjnym systemem zbiorowego zaopatrzenia w wodę. Zebraliśmy doświadczenia przedsiębiorstw wod-kan z Dąbrowy Górniczej, Poznania i Krakowa, które powinny stać się wzorami dla całej branży.
Anna Lembicz, redaktor prowadząca