Zapewnienie ciągłości dostaw wody do spożycia stanowi podstawę działania każdego przedsiębiorstwa wodociągowego. Pozytywnym trendem w zwiększaniu bezpieczeństwa zdrowotnego wody dostarczanej konsumentom są niewątpliwie wprowadzane przez polskie przedsiębiorstwa (pomimo braku odgórnych wytycznych) plany bezpieczeństwa wody ? PBW. Jedną z pierwszych polskich firm wod-kan, która rozpoczęła pracę nad opracowaniem i wdrożeniem systemu zarządzania bezpieczeństwem w oparciu o PBW, jest spółka Wodociągi Słupsk, która dzieli się swoim doświadczeniem w tej kwestii w dziale ?Temat numeru?.
Jedne z głównych wyzwań stojących przed przedsiębiorstwami wodociągowymi to zapewnienie wody o odpowiedniej jakości, przeciwdziałanie skażeniom, a także wystarczająco szybkie reagowanie na nowe zagrożenia. Jak wyjaśnia prof. Marek Gromiec: ? W Polsce cały czas zmienia się podejście do kwestii zabezpieczania ujęć wody i instalacji. Większość wodociągów bada wodę także pod kątem szczególnych toksyn. Dodatkowo wzrasta bezpieczeństwo w zakresie kontroli obiektów wodociągowych. Na wypadek zagrożenia terrorystycznego szkoli się pracowników, zatrudnia się dodatkową ochronę, a także montuje kamery przy wodociągach i źródłach. Eksperci ostrzegają, że zatruwanie wody prawdopodobnie stanie się jedną z najczęściej stosowanych taktyk terrorystów.
Istotne jest zapewnienie odbiorcom wody o odpowiednich parametrach, ale także jej prawidłowe, sprawne i bezawaryjne opomiarowanie. Dział ?Raport wod-kan? marcowego wydania poświęciliśmy nowym rozwiązaniom w dziedzinie zdalnego odczytu wodomierzy. Stosowane w Polsce od kilkunastu lat systemy ciągle ewoluują. Warto zwrócić uwagę na modele stacjonarnego odczytu, oparte na wykorzystaniu dodatkowych urządzeń zbierających informacje z wodomierzy będących w ich zasięgu. Zastosowanie sieci stacjonarnej eliminuje potrzebę zatrudniania inkasenta, a pomiary otrzymywane są na bieżąco, z częstotliwością raz lub dwa razy dziennie, a nawet co godzinę.
Wdrożeniem tego typu systemu w kraju może pochwalić się Zakład Inżynierii Miejskiej w Mikołowie, a jeden z najciekawszych przykładów europejskich stanowi Malta, gdzie co godzinę odczytywanych jest ok. 250 000 liczników wody i energii elektrycznej.
Natomiast alternatywnym rozwiązaniem może być testowany również w Polsce system odczytu wodomierzy z wykorzystaniem liczników sieci energetycznej. Taki model jest wspierany w wytycznych Unii Europejskiej, mówiących o wdrożeniu tzw. inteligentnych liczników energii elektrycznej, przystosowanych do zdalnego przesyłania danych.


redaktor prowadząca
Martyna Matuszczak