W Europie zużywa się rocznie 10 mln ton tworzyw termo- i chemoutwardzalnych, z czego 20% stanowią odpady poprodukcyjne¹. Według naszego rozeznania, w Polsce w zakładach produkujących wyroby z poliestrów wzmacnianych włóknem szklanym (przyczepy, łodzie, armatura sanitarna) powstaje corocznie ok. 2 tys. ton odpadów poprodukcyjnych. Powstają także odpady poużytkowe, których szacunkowa ilość jest przeszło 10-krotnie większa. Nieprzetworzone odpady stanowią zagrożenie dla środowiska naturalnego, gdyż są praktycznie nierozkładalne.
Na świecie stosuje się różnego typu metody utylizacji tworzyw termo- i chemoutwardzalnych:
  • odzysk włókien szklanych lub innych napełniaczy w złożu fluidalnym w temp. 450ºC przy szybkości fluidyzacji 1,3 m/s1,2 (odzyskane włókno szklane ma właściwości gorsze o ok. 50% od włókna pierwotnego),
  • spalanie w temperaturze 600-650ºC (po procesie spalania pozostaje włókno szklane, które może być powtórnie stosowane3,4,5),
  • odzyskiwanie włókna szklanego z laminatów także przez ogrzewanie odpadów do temperatury 350-400ºC, a następnie cięcie i kruszenie uzyskanego włókna6,7,
  • mielenie w młynach młotkowych o specjalnej konstrukcji8,
  • rozdrobnienie w ściernicach9.
W procesie spalania odpadów laminatów poliestrowo-szklanych wydzielają się substancje szkodliwe. Natomiast różnego typu rozdrabnianie odpadów tworzyw termo- i ch...