Odpady poubojowe: biogaz czy hydrolizat białek zwierzęcych
Ochrona środowiska naturalnego i zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego obejmuje między innymi neutralizację różnego rodzaju odpadów powstających w wyniku działalności człowieka.
Do jednych z najbardziej uciążliwych należą odpady bioorganiczne generowane w rolnictwie. Odpady pochodzenia roślinnego najczęściej po kompostowaniu wracają do środowiska jako bezpieczny nawóz. Gorzej z tymi odzwierzęcymi, gdyż zarówno metaboliczne (gnojowica, odchody, pomiot kurzy), jak i powstające w ubojniach i przetwórstwie mięsnym, ze względu na swoją biogenność stanowią dużą uciążliwość dla środowiska. Szacuje się, że odpady poubojowe stanowią 30 do 40% masy ubijanych zwierząt, co w warunkach polskich daje rocznie masę ok. 1 mln ton.
Najbardziej efektywnym i najmniej uciążliwym sposobem ich utylizacji jest przetwarzanie na mączkę mięsno-kostną i tłuszcz techniczny, czym zajmują się wyspecjalizowane zakłady. Ich kondycja finansowa, mimo wysokiej energochłonności, była dobra do 1997 r., kiedy to Unia Europejska wprowadziła zakaz wykorzystywania mączek mięsno-kostnych jako dodatków paszowych dla zwierząt rzeźnych. Wprowadzony w jego efekcie wymóg kategoryzacji odpadów i automatycznie pozyskiwanych z nich mączek oraz sprowadzenie tych ostatnich w najlepszym przypadku do roli uszlachetniacza gleby, drastycznie obniżył rentowność zakładów utylizacyjnych i upadek wielu z nich. Jednakże problem unieszkodl...
