Integracja Polski z Unią Europejską ma istotne następstwa dla gospodarki, szczególnie w takich dziedzinach jak oczyszczanie ścieków komunalnych, które dzieli duży dystans od standardów przyjętych we Wspólnocie. Pięcioletnie członkostwo Polski w Unii Europejskiej ma pozytywny wpływ na tempo nadrabiania opóźnień, ponieważ stwarza możliwość pozyskiwania środków z funduszy wspólnotowych oraz wymusza działania wynikające z zobowiązań przyjętych w Traktacie Akcesyjnym.
Wraz ze wstąpieniem do Unii Europejskiej Polska zobowiązała się w określonym czasie spełnić kryteria zawarte w dyrektywie Rady 91/271/EWG z 21 maja 1991 r. dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych. Wymagania te Polska musi spełnić do 2015 r. Zastosowano tutaj metodę „kija i marchewki”: „marchewką” są pieniądze z Funduszu Spójności na modernizację gospodarki ściekowej, a „kijem” – kary, jakie będziemy płacić, jeśli nie spełnimy w określonym czasie wymagań. Realizacja ww. dyrektywy ma przebiegać etapowo. Do końca 2005 r. musieliśmy osiągnąć 69-procentową redukcję ładunku zanieczyszczeń biodegradowalnych, pochodzących z aglomeracji o RLM ≤ 2000, koniecznego do usunięcia, aby spełnić wymagania dyrektywy (wymóg ten został spełniony dopiero pod koniec 2006 r.). Do końca 2010 r. ma to być 86%, do końca 2013 r. – 91% i 100% do końca roku 2015 r.1. 16 grudnia 2003...