Palący problem polskich miast
Zaśmiecenie, zanieczyszczenie, zagrożenie zaprószeniem ognia, obowiązek ochrony obywateli przed biernym paleniem w miejscach publicznych – władze samorządowe polskich miast od lat mają problem z palaczami. Jakich środków używano w przeszłości i z jakim skutkiem?
W ostatnim czasie gorącym, by nie powiedzieć: palącym problemem stała się sprawa jednorazowych e-papierosów smakowych. Zagrożenie dla zdrowia nie jest jedynym problemem, jaki one powodują. Po wykorzystaniu, już niepotrzebne, trafiają do śmietnika lub są po prostu porzucane tak, jak często dzieje się to z niedopałkami papierosów. Takie porzucone „jednorazówki”, ze względu na wchodzące w ich skład elementy z tworzyw sztucznych, baterie i elektronikę, to małe bomby ekologiczne, grożące zanieczyszczeniem środowiska niebezpiecznymi chemikaliami, a nawet pożarem. Nie można więc się dziwić, że w niektórych krajach są one traktowane jako odpady niebezpieczne. To poważny problem dla miejskich gospodarek odpadowych. Jak bardzo jest on poważny, widać po ilościach, jakie zostały kupione w Polsce w ostatnich latach – w 2022 r. ponad 30 mln sztuk „jednorazówek”, a w 2023 r. – ok. 100 mln. A zatem można przypomnieć znaną wszystkim prawdę, że palenie szkodzi – i to nie tylko naszym płucom.
Grzywna
Ale prawda o szkodliwości palenia była znana od dawna, i to n...