Od ubiegłego roku próbuje się dowieść, że wysokiej czystości paliwa biologiczne z drewna, słomy i innych rodzajów biomasy wcale nie są wizją przyszłości. W zakładzie pilotażowym niemieckiej firmy CHOREN Industries o mocy 1 MWth pełną parą ruszyła produkcja syntetycznego oleju napędowego, tzw. SunDiesel. Wytwarzane ilości są niewielkie i przekazuje się je wyłącznie działom badawczym firm DaimlerChrysler i Volkswagen. Zakład ten stanowi dopiero pierwszy krok w upowszechnieniu biopaliw.
W saksońskim Freibergu powstaje w chwili obecnej pierwszy na świecie zakład przemysłowy, który od 2006 r. będzie wytwarzać rocznie ok. 16 mln litrów paliwa SunDiesel z 70 tys. ton suchej biomasy.
Do 2010 r. planuje się budowę pięciu kolejnych fabryk paliwa (o wydajności 200 mln litrów rocznie każda). Zapotrzebowanie jednego zakładu na biomasę będzie wówczas wynosić ok. 1 mln ton. Pierwszy obiekt tej klasy powstanie prawdopodobnie do 2009 r. na obszarze przemysłowym Lubminerheide nad Morzem Bałtyckim. Obszar ten posiada własne połączenie z portem i leży jedyne 50 km od granicy z Polską.
Cel tymczasowy to zastąpienie ok. 4% zużycia oleju napędowego w Niemczech paliwem „SunDiesel made by CHOREN“. Jest to dość ambitne zamierzenie, czego wszyscy w firmie są świadomi. Thomas Blades, prezes firmy CHOREN Industries, który przez wiele lat pracował w branży paliwowej, twierdzi: Rzecz jasna potrzeba na to odważnych celów, aby firma mogła się rozwijać. Firma ma świadomość...