Radosław Gawlik
członek Rady Krajowej Zieloni 2004

W latach 70. ubiegłego stulecia australijski ekolog, Bill Mollison, i jeden z jego studentów, Dawid Holmgren, zapoczątkowali ruch permakultury. Oni też wprowadzili nazwę tego ruchu, która wywodzi się z połączenia dwóch angielskich słów – permanent, czyli stały i agriculture, czyli uprawa. Często jako drugi źródłosłów wymienia się szersze pojęcie – culture w znaczeniu sposobu egzystowania. Może nawet lepiej odpowiada to szerokiemu zakresowi działań ruchu. Wytwarzanie żywności jest centralnym tematem w permakulturze. Nie wystarczy jednak powiedzieć, że jest to jedna z gałęzi rolnictwa ekologicznego. Idee permakultury nie ograniczają się bowiem do opisu metod uprawy ziemi. Obecnie jest to raczej nurt filozoficzno-ekologiczny, którego podstawowa zasada polega na współpracy człowieka z naturą.
Ruch permakultury ma zasięg międzynarodowy. Najbardziej dynamicznie rozwija się w Australii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Jednak jego zwolenników, entuzjastów i praktyków znajdziemy na całym świecie, także w Polsce. Zasady permakultury można stosować w dowolnej skali – przy zakładaniu balkonowego albo przydomowego ogródka i przy projektowaniu całej samowystarczalnej, ekologicznej osady.
Permakultura odwołuje się zarówno do tysiącletnich praktyk i tradycyjnej wiedzy rolniczej, jak i do najnowszych technologii pozyskiwania energii odnawialnych. Jednakże punktem wyjścia do opracowania konkretnych rozwiązań jest naśladowanie natury. Sposób funkcjonowania naturalnych ekosystemów stanowi idealny wzorzec. Przyroda ma zdolność cyklicznego odtwarzania swoich zasobów. Nie produkuje zbędnych odpadów i nie wymaga sztucznego zasilania z zewnątrz. „Zamknięty” obieg materii i energii w ekosystemie jest główną regułą, którą twórcy permakultury starają się naśladować przy projektowaniu otoczenia człowieka. Innymi słowy – nie wyciągamy z ziemi więcej, niż możemy jej oddać. Obok zamkniętych cyklów obiegu materii i energii wzorcami dla permakultury są związki symbiotyczne – w naturze powszechne. Dlatego przy projektowaniu dąży się do optymalnego powiązania poszczególnych elementów systemu. Tworzy się i wzmacnia wzajemnie korzystne relacje między nimi. Metody permakultury stanowią przeciwieństwo intensywnej i rabunkowej gospodarki zasobami przyrodniczymi.
Uprawa ziemi wg zasad permakultury opiera się na wykorzystaniu różnych organicznych odpadów – naturalnych nawozów i kompostu. Na wzór leśnych ekosystemów stosuje się ściółkowanie gleby przy użyciu siana, słomy, liści, trocin itp. W celu optymalnego spożytkowania składników praktykuje się płodozmian i korzystne sąsiedztwo roślin. Permakultura sięga do wielu wypróbowanych metod spełniających wymogi rolnictwa ekologicznego. Uprawy roślinne zintegrowane są z hodowlą zwierząt. Wszelka rolnicza działalność ma charakter ekstensywny. Wyklucza się stosowanie środków chemicznych.
Wychodząc z podstawowych założeń tego ruchu – poszanowania i naśladowania natury – można tworzyć kompleksowe projekty urbanistyczne, ekologiczne krajobrazy i plany zagospodarowania przestrzeni miejskiej, a także od podstaw budować niewielkie osady. Ideałem jest samowystarczalność lokalnej gospodarki i, w miarę możliwości, jak najmniej inwazyjne korzystanie z zasobów przyrody.
Ruch permakultury czerpie inspiracje z różnych nurtów myśli ekologicznej. Wyraźne są tu wpływy głębokiej ekologii i światopoglądu holistycznego. Do rozwiązań praktycznych wykorzystywane są zarówno stare metody i tradycje rolnicze i rzemieślnicze, alternatywne techniki budowlane, jak i najnowsze technologie pozyskiwania energii odnawialnych, takie jak baterie słoneczne, nowoczesne wiatraki prądotwórcze itp. Praktycy dążą do rozwiązań kompleksowych, obejmujących jak najszerszy zakres działań. Poszanowanie natury nie jest tu tylko dodatkiem do innego rodzaju działalności. Leży u źródeł planowania każdej aktywności.
Na permakulturę spojrzeć można jak na kolejną utopię, którą próbują wcielać w życie niewielkie grupki entuzjastów gdzieś na obrzeżach cywilizacji. Jednakże w tej utopii obecne są idee, które stanowią przeciwwagę dla narastających realnych problemów i zagrożeń.