W chwili, kiedy czytelnicy ?Przeglądu Komunalnego? dostają do ręki ten numer miesięcznika, do Sejmu trafia poselski projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Co zawiera? Zacznijmy od regulacji kwestii, które zgłaszane są jako mankamenty praktycznie od samego początku obowiązywania nowych przepisów, a więc np. od obowiązku składania przez mieszkańców nowej deklaracji za każdym razem, kiedy zmieni się opłata. Nowelizacja zniesie ten obowiązek. Druga sprawa dotyczy tego, czego oczekuje dużo małych i średnich gmin, a więc przywrócenia egzekucji należności za wywóz odpadów do urzędów skarbowych.

Nowa filozofia segregacji

Chcemy też zmienić filozofię patrzenia na segregację odpadów. Obecnie przepisy są takie, że rada gminy ustala stawkę za zmieszane odpady, a do tego jest zobowiązana ustalić niższą stawkę za segregowane odpady. Z tego można wnioskować, że nie trzeba segregować, a niższa stawka za segregowanie jest nagrodą. Odwracając trochę tę sytuację, chcemy, by stawka podstawowa dotyczyła posegregowanych odpadów, a za zmieszane była wyższa. Ze strony Unii Metropolii Polskich pojawił się nawet taki pomysł, żeby zapisać w ustawie, o ile procentowo wyższa powinna być taka stawka ? oco najmniej 50% więcej niż w przypadku stawki za odpady posegregowane. Segregacja na bazie obecnych przepisów jest obowiązkowa, ale ? chcąc to podkreślić i zdopingować mieszkańców, którzy nie traktują serio swoich obywatelskich obow...