Standardy stosowane w projektowaniu kanalizacji pochodzą z okresu, gdy kanalizowano praktycznie jedynie wybrane rejony miast. Wprowadzenie kanalizacji na obszary o mniejszej intensywności użytkowania, w tym wiejskie, skutkuje powstaniem nowych, wcześniej mało znanych problemów.
W Polsce chodzi przede wszystkim o warunki obiektywne jej funkcjonowania, a zwłaszcza o: rozproszenie zabudowy na obszarach wiejskich oraz „satelitarnych” większych miejscowości, pozorną łatwość pozyskania środków finansowych (np. po 1990 r. budżetowych, później unijnych), brak aktualnych standardów projektowania kanalizacji, a także utrwalone w wieloletniej tradycji błędne oceny ekonomiczne. Paradoksem jest np. większa wiarygodność ograniczeń celowości tworzenia grupowych systemów kanalizacyjnych wg pochodzących sprzed wielu dziesięcioleci zaleceń Imhoffa niż polskich analiz, opierających się często na mało wiarygodnych tzw. wskaźnikach GUS.
Ponadto nadal zawyżane są oceny ilościowe i zaniżane koszty, pomija się element eksploatacji przy tworzeniu programów i niekorzystna jest rzeźba powierzchni terenu na znacznej części powierzchni kraju (co nie sprzyja tworzeniu kanalizacji grawitacyjnej). Oprócz tego lekceważy się standardy powszechnie uznawane w innych krajach.
Dodatkowym problemem pozostają stare przyzwyczajenia do zawyżania prognoz i poszukiwanie „podkładek” uza...