W 2017 roku czekają nas zmiany w systemie opłat i wynagrodzeń za korzystanie z usług wodnych. Nowe Prawo wodne zaktualizuje m.in. stawki opłat za pobór wód podziemnych i powierzchniowych. Nurtujące wszystkich pytanie brzmi: czy zmiana regulacji przełoży się na wzrost rachunków za wodę dla przeciętnego Kowalskiego?

Wydaje się, że kluczowa w tej kwestii będzie zdolność lokalnych regulatorów rynku do kontroli kosztów przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych. Z tego punktu widzenia warto przyjrzeć się doświadczeniom z innych sektorów regulowanych oraz modelom funkcjonującym w różnych państwach, a także  porównać je z obecnie obowiązującym systemem taryfowym.

Aktualnie przygotowywana nowelizacja ustawy Prawo wodne obejmuje swoim zakresem szereg kwestii związanych z gospodarką wodną ? od zmiany struktury prawno-organizacyjnej organów administracji publicznej, aż do aktualizacji wymagań środowiskowych. Dla mieszkańców polskich miast oraz wsi kluczowe modyfikacje będą związane ze wzrostem kosztów wynikających m.in. ze stawek za pobór wód głębinowych oraz powierzchniowych, które znajdą odzwierciedlenie w wysokości rachunków za usługi wodociągowo-kanalizacyjne. Wzrost kosztów nie powinien być istotny, m.in. za sprawą powołania centralnego regulatora, który będzie kontrolował poziom cen wody. Jednak koncepcja zmiany umiejscowienia regulatora wynika z informacji prasowych1, a nie została wprost zapisana w projekcie ustawy Praw...