Pora na rolnictwo regeneracyjne
Spopularyzowana głównie w Europie Zachodniej koncepcja rolnictwa konwencjonalnego, w ostatniej dekadzie ubiegłego wieku oparta na chemizacji, hodowli nowych odmian oraz mechanizacji i automatyzacji, przyniosła wielkie zyski ekonomiczne, lecz z czasem powstały przez nią liczne zagrożenia. Zaprowadziły one finalnie do degradacji środowiska i ostatecznie sprawiły, że dziś mówi się już o prowadzeniu nowego modelu rolnictwa – regeneracyjnego, agroekologii, rolnictwa o obiegu zamkniętym czy agroleśnictwa.
Produkty rolne zawierają znaczne ilości pestycydów, metali ciężkich i antybiotyków, wywołując niepożądane efekty zdrowotne. Ponadto podczas produkcji rolnej często dochodziło do licznych zanieczyszczeń środowiska, prowadząc do nieodwracalnych zmian na wiele lat, mimo zdolności regeneracyjnych ekosystemów. Sygnały licznych zanieczyszczeń wywołanych produkcją rolniczą spowodowały podjęcie działań m.in. przez Komisję Europejską. W rezultacie wraz z przyjęciem nowego, ambitnego Zielonego Ładu w Polsce rolnictwo postawione zostało przed wymogiem wprowadzenia ogromnych zmian. Mowa tu o wdrażaniu unowocześnień technologicznych, ale zmianie ulec muszą również dotychczasowe pojęcia dotyczące prowadzenia upraw, chowu oraz hodowli zwierząt.
Wieloletnie zaniedbania prowadzące do degradacji środowiska sprawiły, że dziś mówi się o pro...