Porzucone pojazdy: problematyka
Jacek Chilomer, zastępca komendanta Straży Miejskiej Miasta Poznania
Któż z nas nie widział wraka samochodu pozostawionego na poboczu drogi lub na osiedlowym parkingu? Takie „auta retro” nie tylko szpecą, ale również zajmują miejsca parkingowe, a co ważniejsze – często są pozostawione otwarte i stanowią zagrożenie dla otocznia oraz środowiska.
Straż miejska obok policji jest organem wskazanym przez ustawodawcę do usuwania takich pojazdów z drogi na koszt ich właściciela. Możliwość taką daje art. 50a ustawy Prawo o ruchu drogowym, będący również jedyną prawną definicją wraka: „pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi”.
Na co funkcjonariusz musi zwrócić uwagę? Czy karoseria pokryta grubą warstwą brudu jest wystarczającym powodem do usunięcia pojazdu? A może korozja nadwozia czy brak powietrza w ogumieniu będą kwalifikowały auto jako wrak? Tego ustawodawca nie precyzuje, co w konsekwencji może spowodować, że pojazdy takie wrosną w krajobrazy miast. W drugiej części dyspozycji w art. 50a ustawodawca nie nakazuje usunięcia samochodu nieużywanego, lecz zaznacza, że: „może zostać usunięty”. Ponadto podkreślona jest konieczność dotarcia do właściciela pojazdu, gdyż zlecenie usunięcia należy traktować jako rozwiązanie ostateczne. Przy takim stanie prawnym czynności wykonywane przez strażników obejm...