Swoboda działalności gospodarczej i ochrona przyrody to dwie wartości, często konkurencyjne wobec siebie, lecz tak samo ważne. O powiązaniach pomiędzy nimi rozmawiano pod koniec września br. na konferencji „Prawo ochrony przyrody a wolność gospodarcza”, zorganizowanej przez Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego (UŁ).
Już w pierwszym referacie, wygłoszonym przez prof. Zbigniewa Bukowskiego z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, pojawiła się kwestia, do której w mniejszym lub większym stopniu odnosili się też inni prelegenci – a mianowicie problem niespójności i niekompletności polskiego prawa. Prelegent, omawiając zrównoważony rozwój w kontekście korzystania z zasobów przyrodniczych, podkreślał, iż w ustawach odnoszących się do gospodarczego wykorzystania tych zasobów brakuje pojęcia „zrównoważony rozwój” i że ustawodawca ma dużo do zrobienia, by polskie prawo w tym zakresie było kompletne i zintegrowane.
Uwagi do twórców polskiego prawa mieli także inni prelegenci. Jan Szuma z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z Poznania, mówiący o uwarunkowaniach prawnych lokalizacji elektrowni wiatrowych w Polsce, wskazywał, że aktualny stan prawny stanowi zagrożenie dla rozwoju energii odnawialnej w naszym kraju. Z kolei dr Agnieszka Jaworowicz-Rudolf z UŁ zwróciła uwagę na fakt, iż wciąż brakuje rozporządze...