Praca pełna niespodzianek
Z Przemysławem Sałatowskim, inspektorem do spraw zabytków nieruchomych w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków we Wrocławiu (delegatura w Wałbrzychu), rozmawia Julia Samblik.
W Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków we Wrocławiu oraz w jego delegaturach utworzone zostały etaty dla inspektorów zajmujących się zielenią zabytkową. Czym zajmują się tacy inspektorzy?
Do naszych kompetencji należy głównie wydawanie pozwoleń na usunięcie drzew lub krzewów z terenów wpisanych do rejestru zabytków w parkach, ogrodach, na cmentarzach, ale także w układach urbanistycznych czy ruralistycznych. Poza prowadzeniem postępowań związanych z wycinką, zajmujemy się także uzgadnianiem projektów rewaloryzacji parków oraz rewitalizacji przestrzeni miejskich.
Możemy opowiedzieć o szlaku zawodowym i warunkach, które trzeba spełnić, aby objąć taką posadę?
Kiedy startowałem w konkursie na to stanowisko, wymagane było posiadanie wykształcenia w kierunku architektury krajobrazu. Dyplom inżyniera obroniłem w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Wałbrzychu, natomiast II stopień ukończyłem na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. To właśnie na studiach magisterskich pojawiły się wykłady i ćwiczenia z zakresu rewaloryzacji i konserwacji zabytkowych założeń parkowych. Te doświadczenie do dziś wykorzystuję w swojej pracy.
Jak wygląda zwykły dzień pracy i...