Szukanie własnej tożsamości jest częścią natury człowieka, związanej ze stadnym charakterem naszego gatunku. Przynależność do grupy to poczucie bezpieczeństwa, opieki i siły. To więź budująca i utrwalająca zdobyte wartości materialne i duchowe.

Grupa potrzebuje symboli, które podkreślają jej odrębność, spajając ją wewnętrznie, te z kolei tworzą tradycję, czyli coś, co powstaje przez wieki i wpisuje się w historię kolejnych pokoleń. Stąd tradycja jest mocno wrośnięta w funkcjonowanie grupy. Odcięcie się od korzeni jest trudne i często bolesne. Dlatego z dumą wymieniamy cechy, które potrafią nas wyróżnić od innych, a zarazem podkreślić naszą przynależność, którą się chlubimy. Podkreślamy to gwarą, strojem, folklorem, czyli tym, co dzisiaj – w okresie gospodarki rynkowej i globalizacji – nazywamy produktem regionalnym. Powrotowi do tradycji regionalnych z pewnością pomaga przynależność Polski do Unii Europejskiej.

W ubiegłym roku na terenach komunalnych, skwerach, rondach, parkach i wzdłuż ulic wysadzono ponad 5 tys. krzewów winnej latorośli

Na użytek własny i dla ozdoby
Od wieków Zielona Góra znana była jako najdalej na północ wysunięte w Europie miasto Bachusa, miasto winiarzy, winnic i wina, polska stolica bachanaliów. To mamy zapisane w naszej świadomości. A jaka była rzeczywistość osta...