Sektor energii odnawialnej rozwija się wykładniczo. W 2020 r. po raz pierwszy odnawialne źródła energii wytworzyły w Wielkiej Brytanii więcej energii elektrycznej niż paliwa kopalne, a według Międzynarodowej Agencji Energii energia słoneczna uznawana jest za „najtańszą elektryczność w historii”. Jednak podczas gdy potencjał sektora energii odnawialnej rośnie, OZE wciąż stanowią zaledwie 11% światowej energii pierwotnej. To tylko dwa razy więcej niż odnawialne źródła energii ponad 50 lat temu. Z uwagi na fakt, że Organizacja Narodów Zjednoczonych spodziewa się przekroczenia celów Porozumienia Paryskiego na 2030 r. – blisko 32 mld ton emisji CO2 – tempo przechodzenia na odnawialne źródła energii musi zostać przyspieszone. Jedną z największych barier technicznych jej rozwoju jest magazynowanie energii. Kluczowym czynnikiem umożliwiającym sukces będzie prawdopodobnie rola akumulatora litowo-jonowego. Siedem krajów europejskich przeznaczyło już 3,2 mld euro na wsparcie badań nad nim, a Tesla i General Motors inwestują miliardy dolarów w zakłady produkcyjne wdrażające tę technologię. Równocześnie niezwykle istotne jest, aby zapewnić pełne wykorzystanie potencjału baterii i zapobiec ich marnotrawieniu, stąd potrzeba współpracy między różnymi branżami. Już teraz bowiem szacuje się, że do 2030 r. może być 11 mln ton odpadowych akumulatorów litowo-jonowych, pochodzących z samych p...