Recykling cywilnych statków powietrznych. Cz. II
Producenci statków powietrznych, mimo że od momentu sprzedaży swoich produktów nie są już ich właścicielami, to wciąż postrzegani są jako ci, którzy w znaczącym stopniu mają wpływ na degradację środowiska naturalnego.
Każdy specjalista od marketingu doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że taka opinia może spowodować zmniejszenie zaufania do danego przedsiębiorstwa, a także osłabić jego pozycję rynkową. Dlatego też producenci statków powietrznych od dawna zastanawiają się nad tym, co powinni zrobić i w jaki sposób, aby ten problem zminimalizować. Jako pierwsze działania dotyczące wyeksploatowanych samolotów podjęło europejskie konsorcjum. Przy finansowym wsparciu Komisji Europejskiej i w porozumieniu z kilkoma przedsiębiorstwami (m.in. związanymi z recyklingiem) stworzono w kwietniu 2005 r. projekt zwany PAMELA (Process for Advanced Management of End of Life Aircraft). Mówi się, że inicjatywa ta powstała w związku z koniecznością wycofywania pierwszych produkowanych przez Airbusa samolotów A300. Amerykański konkurent Boeing nie pozostał jednak w tyle i niecały rok później ogłosił powstanie grupy AFRA (Aircraft Fleet Recycling Association). W wyniku obydwu projektów utworzono, zarówno w USA, jak i w Europie, wyspecjalizowane przedsiębiorstwa zajmujące się recyklingiem samolotów. Ponieważ popyt na tego typu usługi jest ogromny i wciąż rośnie, obe...