Czasopismo ?Recykling?, które prowadzę od dziesięciu lat, przechodziło metamorfozy ? od dodatku do ?Przeglądu Komunalnego?, poprzez samodzielny miesięcznik, po kwartalnik z nowym formatem i designem. Podobne zmiany dotykały pojęcia ?recykling?. Dotychczas pożądanym i faworyzowanym, a w obliczu nowego ? gospodarki obiegu zamkniętego ? jednym z dobrze działających trybików koła powstającego nowego modelu biznesowego. 
Nad tym, czym jest ? lub ma być ? GOZ prowadzone są szerokie rozmowy wśród państw członkowskich. Czym więc jest GOZ? Ostatnio, w moim mniemaniu, nadużywanym słowem, którego oby nie spotkał los ?ekologii?. Aczkolwiek osoby narzekające na niską ekoświadomość społeczeństwa pojawienie się choćby tylko ekotrendu powinno jednak cieszyć. Chodzi bowiem o efekt (nie o nazewnictwo), o zmiany myślenia i konsumpcyjnych nawyków.
By jednak recykling np. odpadów opakowaniowych mógł istnieć i podołać z roku na rok zwiększanym poziomom do osiągnięcia, powinna być prowadzona selektywna zbiórka, która, niestety, traktowana jest na razie jedynie jako koszt w systemie gospodarki odpadami. Nie bez kozery zainteresowani tematem powinni śledzić doniesienia medialne z licznych debat czy spotkań dotyczących rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), w ramach której przedsiębiorcy będą partycypować w kosztach systemu. Podczas tegorocznego Forum Recyklingu Łukasz Sosnowski z Ministerstwa Rozwoju, podsumowując prace zespołu ds. gospodarki o obiegu zamkniętym, nadmienił, że jednym z wniosków jest właśnie ROP ? jako zagadnienie najbardziej oddziałujące na społeczeństwo, które musi stanowić priorytet dla polskich działań prowadzonych z myślą o GOZ-ie.  Dlatego temat wydania będzie tego wyrazem.
A podążając za gospodarką obiegu zamkniętego, którego elementem jest recykling, nie powinno naszych czytelników zdziwić, że od stycznia kwartalnik ?Recykling? będzie integralną częścią miesięcznika ?Energia i Recykling?, poświęconego? GOZpodarce.