Nawierzchnie asfaltowe w odróżnieniu od betonowych charakteryzują się tym, że po okresie ok. 10 lat tracą swoją wytrzymałość. Zwykle po upływie kilku lat (od 5 do 7) wymagają reperacji, wzmocnień lub modyfikacji.
Jeśli do takich zabiegów nie dochodzi, nawierzchnia ulega niekontrolowanemu i całkowitemu rozpadowi. Typowymi zabiegami pielęgnacyjnymi są dobrze znane metody łatania dziur przez zalewanie pęknięć smołą na gorąco lub też wylewanie emulsji powierzchniowych. W gruncie rzeczy niewiele uzyskuje się przy pomocy tego typu rozwiązań, może za wyjątkiem przetrwania jeszcze jednego sezonu zimowego. Nieco lepsza metoda to kładzenie na spękany asfalt nowej nawierzchni o grubości ok. 5 – 6 cm. Wówczas osiągane rezultaty są już nieco lepsze, ale zwykle po dwóch sezonach nowy asfalt zaczyna pękać.
Tradycyjne sposoby naprawy spękanych nawierzchni asfaltowych są nieefektywne, ponieważ warstwa żwirowa w podłożu traci swą wytrzymałość. Dodatkowo spękana już warstwa asfaltu przenosi siły ścinające wzdłuż płaszczyzn spękanych do nowej warstwy zalegającego asfaltu (reflecting cracking). Dlatego jedyną skuteczną metodą jest całkowite zerwanie spękanej nawierzchni oraz usunięcie słabego podłoża żwirowego i położenie całej struktury nawierzchni drogowej od nowa. Zerwanie samego asfaltu i położenie następnej warstwy bez wymiany podłoża nie gwarantuje oczekiwanych rezultatów. Efektywna rekonstrukcja na...

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?