Na świecie wzmaga się tendencja do wycofywania z użycia tradycyjnych źródeł światła. Wynika to z faktu, że 90% pobieranej energii przez normalną żarówkę jest zamieniana w ciepło. Efektywniejsze są świetlówki, które na wyprodukowanie takiej samej ilości światła zużywają jedynie 20% energii.

Każdego roku miliony świetlówek trafia na rynek i podobna ilość jest wycofywana z użycia. Ponieważ lampy jarzeniowe zawierają niebezpieczną dla organizmów żywych rtęć, potrzebny jest międzynarodowy konsensus w sprawie najbardziej właściwego sposobu ich unieszkodliwiania.
Rtęć stanowi poważny problem dla środowiska, nie ma zapachu i szybko wyparowuje, dlatego jest trudna do zidentyfikowania. Zakumulowana w organizmie uszkadza narządy wewnętrzne oraz system nerwowy. Lampy fluorescencyjne zawierają niewielką ilość pyłu fluorescencyjnego (luminoforu), który zawiera 95-97% tego niebezpiecznego pierwiastka.
Rtęć z jednej świetlówki może zanieczyścić 30 tys. litrów wody pitnej i przekroczyć dopuszczalny poziom bezpieczeństwa dla zdrowia. Dlatego ryzyko związane z niewłaściwym unieszkodliwianiem tych lamp jest bardzo wysokie.
W listopadzie 2006 r. organizacje związane z ochroną środowiska zaapelowały do rządów na świecie, aby te zakazały eksportu rtęci i podjęły działania na rzecz zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska tym metalem ciężkim. Pewne pozytywne kroki w tym kierunku poczyniono podczas ostatniego spotkania Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Środowiska (UNEP), m...