Regulator nie tylko w wodzie, ale też w odpadach?
Od 12 grudnia 2017 r. zacznie funkcjonować organ regulacyjny dla sektora wodociągowo-kanalizacyjnego. Nowy regulator zajmie się m.in. zatwierdzaniem taryf, opiniowaniem projektów regulaminów dostarczania wody i odprowadzania ścieków, a także rozstrzyganiem sporów między przedsiębiorstwami wodociągowo-kanalizacyjnymi a odbiorcami usług. Pojawia się jednak pytanie, czy organ regulacyjny pojawi się także w sektorze odpadowym?
27 października 2017 r. Sejm przyjął ustawę o zmianie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (DzU z 2017 r. poz. 2180, dalej: nowela u.z.z.w.). Wskazana ustawa od początku wywoływała liczne kontrowersje wśród przedstawicieli przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych, a także w gronie samorządowców. Świadczą o tym liczne uwagi i postulaty zmian do projektu ustawy, zgłoszone przez Izbę Gospodarczą ?Wodociągi Polskie?1, czy też apel Związku Miast Polskich o weto prezydenckie. Ostatecznie jednak 22 listopada 2017 r. prezydent RP podpisał nowelę u.z.z.w., a 27 listopada została ona ogłoszona w Dzienniku Ustaw. Zgodnie z art. 14 omawianej ustawy, jej przepisy wchodzą w życie po upływie 14 dni od daty ogłoszenia. Oznacza to, że regulator na rynku wody będzie funkcjonował już od 12 grudnia 2017 r., a zatem jeszcze przed wejściem w życie nowego Prawa Wodnego.
Uzasadnienie dla regulatora
Reforma Ustawy z 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wod...