Rozpoczął się nowy rok. Rok wyborczy. Co prawda ewentualne skutki tychże wyborów będą odczuwalne najwcześniej w przyszłym roku, ale to i tak niezbyt odległa perspektywa, więc postanowiłem poruszyć tę kwestię.
Teoretycznie branża wodociągowa jest poza systemem politycznym, więc takie wydarzenia jak wybory nie powinny nas zbytnio interesować. Jednak z wieloletniego doświadczenia wiem, że mają one wpływ na funkcjonowanie firm komunalnych, w tym oczywiście wodociągowych. Na swój własny użytek podzieliłem przedsiębiorstwa na trzy grupy, w zależności od ich wrażliwości na zmiany polityczne.
 
Firmy prywatne
Pierwsza grupa to firmy prywatne. Z definicji są one najbardziej odporne na zmiany polityczne sensu stricto. Doświadczenie pokazuje, że zarządy firm prywatnych są stabilne i niezależne od sytuacji politycznej. Niemniej należy powiedzieć, że nie mamy w tej dziedzinie zbyt wielu doświadczeń w Polsce, bo raptem kilka firm wodociągowych na kilkaset istniejących zostało sprywatyzowanych. Można jednak odwołać się do doświadczeń przedsiębiorstw komunalnych, choćby z branży ciepłowniczej czy odpadowej. W tych zakładach kadra zarządzająca pozostaje z reguły niezmienna, jeśli oczywiście spełnia ona swoje (czytaj biznesowe) zadania. W żadnym wypadku nie twierdzę, że firmy prywatne są lepsze od komunalnych, bo chodzi tu zupełnie o inną kwestię, niezależną od prostego kategoryzowania lepszy – gorsz...

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?