Różane miasto na pograniczu
Róże pnące, czepne, wielokwiatowe, wielkokwiatowe, okrywowe, parkowe wysokie na 3 m, pienne, miniaturowe o małych listkach i drobnych kwiatach, chińskie, angielskie. Wielbiciele róż mają nie lada dylemat ? jak zmieścić w swoim ogrodzie tyle rodzajów, tyle odmian. Nic więc dziwnego, że z tęsknym wzrokiem i obowiązkowym aparatem w dłoni spacerują po alejkach ogrodu różanego w Forst. Można tu znaleźć niemal wszystkie istniejące odmiany róż.
Z okazji jubileuszu
Wschodnioniemiecki Ogród Różany został założony w 1913 r. W ubiegłym roku obchodził zatem stulecie istnienia. Ogród także powstał z okazji jubileuszu, i to nie byle jakiego, bo 25-lecia koronacji cesarza Wilhelma II. W tym niedużym przemysłowym miasteczku, które nazywano Manchesterem Wschodu (w 1927 r. było tu ponad 200 fabryk sukna), postanowiono uczcić władcę, organizując wystawę ogrodniczą z wielką ekspozycją róż. Ilość wystawców i zaprojektowanych ogrodów tematycznych była jednak tak duża, że na wyspie między Nysą a sztucznym kanałem, gdzie zaplanowano wydarzenie, po prostu zabrakło miejsca. Hrabia Heinrich von Brühl (ówczesny właściciel m.in. posiadłości w Brodach) oddał zatem 7 ha terenów w pobliżu wyspy. Wystawa zakończyła się niewiarygodnym sukcesem. Odwiedziło ją 350 tys. osób. Po uroczystościach teren powystawowy zamieniono na Wschodnioniemiecki Ogród Różany ? Ostdeutscher Rosengarten. Przyczynili się do tego głównie mieszkańcy i stowarzyszenia, które nie tylko dbały o w...