Konferencja prasowa ministra Marka Gróbarczyka i Pawła Rusieckiego, wiceprezesa Wód Polskich, która odbyła się trzy dni po zakończeniu obrad VIII Kongresu Wodociągowców Polskich, wywołała ogromne poruszenie w branży wod-kan. – Monity ze strony przede wszystkim przedsiębiorstw wod-kan i władz samorządowych co do konieczności wzrostu stawek wody bezwzględnie każą zachować wstrzemięźliwość – mówił minister Gróbarczyk.

Kilkaset osób zjechało do Warszawy 8–9 września br., aby wziąć udział w kongresie, którego ostatnia edycja odbyła się w 2017 r., a potem nastąpiła przerwa, spowodowana pandemią. VIII kongres był doskonałą okazją, by świętować 30-lecie Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”, a przede wszystkim by porozmawiać o sytuacji, w jakiej znalazła się cała branża. Kongres Wodociągowców Polskich obfitował w wiele ciekawych wykładów i dyskusji, ale w rozmowach kuluarowych dało się słyszeć przede wszystkim głosy niepokoju w związku z obecną sytuacją, spowodowaną ogromną inflacją i szalejącym wzrostem cen energii i paliw.

Co z „porozumieniem”?

W sierpniu br. w branży zrobiło się dość głośno o „porozumieniu” wypracowanym wspólnie przez Izbę Gospodarczą „Wodociągi Polskie” i PGW Wody Polskie, dzięki któremu 1 września br. na nowo miał ruszyć proces weryfikacji...