Polska Izba Gospodarki Odpadami skierowała list do Marcina Korolca, ministra środowiska, na temat docierających do Izby niepokojących informacji. Dotyczą one praktyk niektórych inwestorów i urzędników w przedmiocie wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji oddziałujących na środowisko (ś.u.i.o.ś.).
Zdaniem PIGO, decyzje te często wydawane są z rażącym naruszeniem przepisów. Ma to zasadnicze znaczenie dla sektora przedsiębiorstw związanych z branżą gospodarki odpadami, ponieważ większość inwestycji w tym obszarze została zakwalifikowana jako przedsięwzięcia oddziałujące na środowisko. A liczba zadań w tym zakresie wciąż rośnie.
Jednym z uchybień przy wydawaniu decyzji ś.u.i.o.ś. jest naruszanie przepisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W naszej opinii, wydawane decyzje bezwzględnie powinny odpowiadać treści tych planów. Jednoznacznie wskazują na to art. 87 ust. 2 Konstytucji RP oraz art. 14 ust. 8 Ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. A zatem postanowienia tych planów są wiążące zarówno dla inwestorów, jak i dla organów wydających decyzje administracyjne.
Martwa regulacja
Drugą bolączką jest pomijanie etapu pozyskiwania postanowień w zakresie ewentualnego zwolnienia inwestora z obowiązku przeprowadzania procedury oceny oddziaływania na środowisko. Zgod...